Strona 3 z 4

Re: Kask szczekowy

: 05 lip 2011, 20:27
autor: Żółty
Hej, firma NAXA to polska firma która sprzedaje swoje kaski również w Niemczech. http://www.naxa.pl/index.php?section=firma Niska cena tych kasków bierze się stąd, że nie płacą dodatkowych marży ale również przede wszystkim z powodu materiałów jakich używają. Rozmawiałem z przedstawicielem tej marki, ale nie pamiętam już czy robią je w Chinach czy u nas. Generalnie jest to świeża firma która celuje w niedoświadczonych motocyklistów , którzy nie rozumieją dlaczego identyczny (z wyglądu )kask u konkurencji jest dwa razy droższy. Podsumowując, nie kupuj kasku tej firmy, przynajmniej dopóki robią je najtańszą technologią (jest z 5 czy 6 rodzajów materiałów do produkcji kasków). Od tego zależy twoje bezpieczeństwo, więc nie warto oszczędzać. Tak za 600 zł można mieć już w miarę porządny garnek.

Re: Kask szczekowy

: 05 lip 2011, 22:03
autor: DeFi
Żółty ma rację. odradzam markę Naxa. Przeglądałem ich ofertę i nawet kaski z "górnej" półki są z ABS'u czyli nagorszego możliwego materiału.
Osobiście mam sakwy tej firmy i zadowolony zbytnio nie jestem. Kiepsko z trwałością. Ci ci byli po zlocie na "wycieczce" wiedzą o co chodzi :)

Re: Kask szczekowy

: 05 lip 2011, 22:18
autor: lupus
Naxa to można kupić sobie na skuter

Re: Kask szczekowy

: 05 lip 2011, 22:42
autor: DeFi
Co do skuterów to uważam że ujeżdżacze tychże maszyn są najbardziej narażoną na urazy grupą. Te odkurzacze osiągają prędkości w okolicach 100 km/h, a prawie żaden jeździec nie pomyśli by założyć odpowiedni strój, bo przecież takowy nie pasuje na skuter.
Stylowy T-shirt, hawajskie spodenki i jazda w miasto :) Najlepiej bez kasku, ale niestety przepisy zabraniają
A przy nawet niewielkiej glebie zostanie zabandażowany niczym egipska mumia.

Re: Kask szczekowy

: 06 lip 2011, 20:14
autor: kokos3k
To jak możecie to poproszę jakieś linki z propozycjami, kasku i ubrania, bo jestem w teapie kompetowania.
Mam dylemat typu skóra czy tekstylia, czy pomieszać. Tylko muszę zaznaczyć że milonów nie zarabiam, tak myslalem ze "kombinezon" i kas to w 2K zł się zmieszczę, jeżeli się mylę proszę o sprostowanie. z góry dzieki

Re: Kask szczekowy

: 06 lip 2011, 20:26
autor: maciekix
Jeśli kupisz używane to się zmieścisz;-) Sam kask to wydatek koło 700-1100 zł, średnia półka cenowa. Nie proponuje tańszych bo uważam, że na kasku akurat nie można oszczędzać, kupując kask musisz przede wszystkim poprzymierzać, nie każdy kask pasuje na każdego. Po drugie wybierając kask zajrzyj do testów, nie zawsze cena idzie w parze z jakością, a tak w ogóle to kup integralny, szczękowca raczej ciężko kupić w tej cenie ''porządnego" chyba, że są przeceny. Ja ze swej strony mogę polecić firmę shark, te kaski nie są drogie a mają fajny design i dobrze wypadają w testach.Polecam jeszcze arai, shoei i caberg. Jesli chodzi o strój to zastanów się gdzie będziesz jeździł-miasto czy trasy. Jeśli miasto to odradzam skórę- będzie Ci gorąco.

Re: Kask szczekowy

: 06 lip 2011, 21:04
autor: kokos3k
kaska nie musi byc fajny, ma być bezpieczny :D jak dla mnie niestety wolałbym szczekowy, wygodniej mi sie go zaklada. a gdzie bede jezdzic... hmmm gdzie bak pozwoli :D napewno do pracy i z pracy, a poazniej po pracy gdzies polatac to tu to tam, czasami trasy czasami nad jakas wode czy cos. moze kiedys tour de polska z zoną, sam wiesz jak jest. :D

Re: Kask szczekowy

: 06 lip 2011, 22:02
autor: maciekix
Bezpieczeństwo zwykle idzie w parze z ceną :) za 500zł nie kupisz dobrego kasku :)

Re: Kask szczekowy

: 06 lip 2011, 23:54
autor: OloK
Trzeba szukac kaskow renomowanych firm: Shoei, agv, airoh, uvex, hjc
tekstyl jest chyba najbardziej uniwersalny, ale to nie temat o tym :)

zalozylem ten watek bo szukalem szczekowego (bylem nawet w niemczech szukac kasku) lecz niestety pasowal na mnie shoei za ponad 400euro xD wiec kupilem w polsce integrala /szczekowca kiedys sobie kupie/ :P

Re: Kask szczekowy

: 07 lip 2011, 08:41
autor: kokos3k
wiem ze to nie ten dział ale chcem wątek podtrzymać i czy ma jakikolwiek sens kupowania spodni tekstylnych i skóry, zauważyłem że sporo osób tak jeździ.