Forum Kawasaki ER-5

Orientujecie sie może jak to jest z oponka? Tzn chciałbym zalozyc w przyszlym sezonie na tyl rozmiar 140, ale nie wiem czy na tej feldze sie to uda. Wiecie może czy przy zmianie standardowej szerokości opony trzeba tez zmieniać felgę, czy normalnie wchodzi na standardowa?

Wejdzie. Tez sie juz kiedys nad tym zastanawialem.
Looknij tutaj. viewtopic.php?f=9&t=40&hilit=jakie+opony&start=20

Czyli 150 laduje
Dzieki wielkie

Olok miał w swojej kawie gumę 160 więc wejdzie bezproblemowo. Nie wiadomo za to jaki będzie to miało wpływ na prowadzenie

Ano taki że będzie się z dupy w zakręty kładł. Przy standardowym rozmiarze erka jest zwinna i poręczna, jak się zakłada za szeroką gumę to tylko na wprost chce jechać (po zakupie jechałem do domu erką Oloka - prawie 100km - więc wiem jak to jeździło w porównaniu do standardu).
Kelgar, nie bez przyczyny producent dał taki rozmiar opon i tego się trzeba trzymać, jak założysz inny rozmiar to licz się z tym że możesz znacznie pogorszyć sobie jakość prowadzenia motoru. Dla tego jak kupowałem opony to zostałem przy standardowym rozmiarze, tutaj ma to dużo większe znaczenie niż w przypadku opon samochodowych.
Swoją drogą czemu chcesz zmieniać praktycznie nówki opony? Już je spaliłeś?

Jaki jest standardowy rozmiar ? bo ja teraz kupilem pirelli sport demon 120 na tyl, wczesniej tez mialem sport demon ale 130 na tyle. Orientientujecie sie jak sie moze zachowywac wezsza opona ?

Wystarczy spojrzeć do instrukcji.
110/70/17 - przód i 130/70/17 - tył.
Jak się dokładnie będzie zachowywał to ciężko powiedzieć,n a Twoim miejscu uważałbym na torowiska.
Sport Demony w ogóle produkują w tak małym rozmiarze z przeznaczeniem na tył

JeGanG żartujesz???
Ja nie z tych co katują maszyny ile wlezie. Myślałem, że nie będzie to miało aż takiego wpływu na prowadzenie maszyny, ba miałem nawet wrażenie, że im większa powierzchnia styku gumy z asfaltem, tym lepiej dla mnie. Jak widać teoria zawiodła
Napisałem że chciałbym wymienić w przyszłym sezonie, ale to tylko dlatego, że kolega ma w garażu nówki Michelin'y go GS'a w rozmiarze 150. Wyjechał do Anglii, a opony leżą
Więc gdyby to było bez znaczenia w kwestii prowadzenia maszyny, to czy moje opony byłyby zużyte, czy nie, i tak bym je wziął w tej cenie, żeby już mieć )
Kawa jest w dobrych rękach, więc spokojnie

To się cieszę.
Tzn nic w sumie mi do tego, to już Twoja maszyna i robisz z nią co chcesz, ale nie powiem że nie żal byłoby mi gdyby była katowana

Heh prawda jest taka, ze zanim bym pokazowo spalił gumę, to pewnie bym sobie krzywdę zrobił xD
Nie potrafię i nie próbuje ) ( na MBM - ie mówili, że to niezdrowo dla silnika )
pozdrawiam