Strona 2 z 2

Re: Twardszy olej w lagach

: 02 mar 2012, 11:01
autor: lukaszu
nie, nic nie kombinowałem, pasowała. mam z domu er-5 i zr-7, podobno pasuje hebel z fazera, ale to już nie moje słowa.

Re: Twardszy olej w lagach

: 14 mar 2012, 16:38
autor: Filipo
Dzisiaj zmieniałem uszczelniacze i olej w lagach, wlałem 15W, jest różnica dość odczuwalna:)

Re: Twardszy olej w lagach

: 10 kwie 2012, 09:50
autor: Kamil
Nie napieprzają was nadgarstki po tych olejowych modyfikacjach? Kto z W-wy niech przejedzie się kiedyś drogą 801 do Dęblina i opowie o wrażeniach. Dobra trasa do testowania pracy zawieszenia.

Re: Twardszy olej w lagach

: 16 cze 2012, 19:33
autor: thomsonicus
Ja w poprzednim ER-5 ('98) przy okazji wymiany uszczelniaczy postanowiłem zalać bardziej gęstym olejem, 20W (albo 25) od Motula. Efekt był odczuwalny praktycznie od razu, zrobiło się mocno twardo; efekt podobny do zmiany nastawów siły tłumienia na normalnej regulacji. Z racji pozostawienia standardowych sprężyn to moment uginania lag się nie zmienił i przy jeździ na lekko nierównej nawierzchni nie było czuć praktycznie żadnej różnicy, ale już przy hamowaniu w czasie jazdy z pasażerem skutkowało mniejszym nurkowaniem i (wydaje mi się) lepiej odczuwalnym momentem kiedy przednia opona zaczynała się uślizgiwać przy bardzo energicznym hamowaniu. Ogólnie na początku było wporzo i uznałem olej 20W za dobry wybór, jednakże po wizytach na torze i jeździe po tatrzańskich agrafkach zauważyłem że olej dość mocno się rozgrzewał (mocno pracował przy przelewaniu się przez otwory w lagach) i po dość krótkim czasie efekt był taki że przednie zawieszenie zrobiło się totalnie "flakowate" - moto pływało jak Autosan po koleinach. Z początku myślałem że pękła sprężyna, ale w czasie rozkręcania okazało się że olej po prostu osiągnął w którym momencie temperaturę zbyt wysoką do normalnej pracy co zaowocowało że zmienił swoją konsystencję w pół-pianę/pół-kisiel i nadawał się tylko i wyłącznie do wymiany.
Po zmianie na standardowe 10W wróciło do swoich standardowych nastawów. Doszedłem do wniosku że nie ma co tak chałupniczo próbować poprawiać japończyków - oni wiedzieli co robią i wydali miliardy jenów na opracowanie sensownych rozwiązań.
Moja mała porada - proszę nie przesadzać z olejem żeby go nie przepracować przy pierwszej lepszej okazji i lepiej pomyśleć o wymianie sprężyn jeśli chcecie coś sensownie zmienić.

Re: Twardszy olej w lagach

: 09 cze 2017, 20:24
autor: gorbek
Ja jeżdżę na 20w już 6 lat i nie miałem takiego efektu jak mówisz , chociaż słyszałem takiej możliwości spienienia się oleju. Widać przy ekstremalnych warunkach jest taka opcja, jazda sportowa z ciągłym gwałtownym hamowaniem lub jazda po asfalcie w kiepskim stanie. U mnie efektu takiego nie było chodź też czasami się ostro jedzie i to po kiepskich drogach. A jak by się już spienił to się wymieni ;)