Strona 8 z 8

Re: Siodło

: 14 sie 2012, 15:58
autor: DeFi

Re: Siodło

: 15 sie 2012, 09:24
autor: Wrath
No kurde:)

Widze, ze do Wrzesni zawitam po w/w ustrojstwo! Nawet myslalem, zeby jakos z pasem kombinowac, w tekstylu jak mnie trzyma za pas to mi go rozciaga niemilosiernie, w buzerze pasa nie mam, a w skorze pas jest tak zrobiony, ze spina tylko przod, po bokach i z tylu go nie ma- jest wszyty w kurtke:)

DeFi, dzieki wielkie!!!!

Re: Siodło

: 09 wrz 2013, 07:26
autor: mroofka
W zasadzie to nie odzywam się na forum, tylko podglądam i czytam czerpiąc wiedzę :) ale chciałam się pochwalić samodzielną przeróbką kanapy :)
Ponieważ jestem niska to wyrżnęłam kawałek gąbki, wyprofilowałam, uszyłam mojej kanapie nowe ubranko (dwukolorowe) i oto wygląda tak:

http://namiotle.pl/6125/kanapa-motocyklowa-do-er5/

jak uważacie, daję radę? :omg: to mój 'kanapowy' debiut :)

Re: Siodło

: 09 wrz 2013, 09:56
autor: piter3105
Mi tam się podoba, fajnie zrobione :) Sama szyjesz takie rzeczy?

Re: Siodło

: 09 wrz 2013, 10:02
autor: mroofka
sama samiusieńka :)

Re: Siodło

: 09 wrz 2013, 12:36
autor: Corr
wygląda świetnie, wrzuć jeszcze zdjęcie jak się prezentuje na motocyklu ;)

Re: Siodło

: 09 wrz 2013, 13:17
autor: mroofka
Wrzucę, tylko muszę najpierw umyć Erniego do zdjęcia :)

Re: Siodło

: 29 wrz 2014, 09:53
autor: kamol
Cześć, ja też wymieniłem gąbki i obszycie kanapy. Wykonanie (jakość) ok, czas ok, kontakt słaby, kapa wygląda rewelacyjne ALE jest za krótka od strony banku i nie zakrywa przetarć zrobionych przez starą kanapę na baku. Z nowym siedzeniem widać miejsce gdzie się kończy malowanie lakierem połyskowym i widać ten kawałek matowy. Nie wygląda to ok. będę musiał zakombinować jakąś naklejkę

Dobra, od wymiany obszycia siodła minęły 3 miesiące, czas na podsumowanie :) Wymieniłem obszycie żeby pasażerka miała się o co (oprócz naturalnej podpórki znaczy mnie) zaprzeć przy hamowaniu. Służyć temu miała obfitość gąbki i uniesienie środkowej części kanapy. Cel został osiągnięty bo ciężaru na nadgarstkach mam wyraźnie mniej przy hamowaniu a pasażerce siedzi się pewniej tzn. nie ma efektu zjeżdżalni :) Są 2 skutki uboczne wymiany obszycia. Pierwszy z nich to wyraźnie więcej miejsca między mną a bakiem tzn. stara kanapa zachodziła lekko na bak okalając go a przez to zabierając cenne miejsce na moje wiadomo co :) Drugi ze skutków ubocznych to odsłonięcie części wcześniej zakrytych przez kanapę tzn. właśnie ten bak i to o czym wcześniej pisałem wychodzi na wierzch miejsce, w którym stara kanapa stykała się z bakiem i wycierała lakier. Patrząc od boków są szpary miedzy nową kanapą a owiewkami (deklami) bocznymi. Jak miałem stare obszycie to szpar nie było i nie było szans na przedostawanie się tędy wody. Teraz co prawda wody w środku nie zaobserwowałem ale hipotetycznie może się ona bokami przez te szczeliny do środka dostać. Dodam że jeżdżę w każdych warunkach i do tej pory problemów z tym nie ma. Wniosek z tego taki że choć kanapa ta sama, to wymiana gąbek i obszycia zmienia to i owo i dopasowania idealnego nie będzie.