Forum Kawasaki ER-5

maxiis, continental contitwist, duro --> oscylują w tych samych cenach a jakość jest ich jest bardzo dobra

PS. co do diagnostów - hmm ... u mnie gościu tylko sprawdził nr ramy i dziękuję dowidzenia 63zł nie moje

street_angel pisze:PS. co do diagnostów - hmm ... u mnie gościu tylko sprawdził nr ramy i dziękuję dowidzenia 63zł nie moje

A wiedział, gdzie jest numer ramy, czy trzeba mu było pokazać?

Mojego kolegę kiedyś właśnie pogonił za oponę w ER i udało mu się wyrwać za 80 zł z montażem 2 czy 3 letniego bridgestona (nowego) w jakimś zakładzie wulkanizacyjnym, samochodowym, no miał szczęście..Ale dobra bo robi się temat nie na temat.

Zdecydowałem się na DURO dzisiaj ją kurier dostarczył i powiem że wygląda całkiem nieźle. Na przyszły tydzień jadę ją założyć, to napiszę coś więcej o tym jak się sprawuje..
kupiłem 140/70

Jeszcze moze a propos tego Maxxisa- mialem na tyl, teraz mam przednia od nich. Cena ok, jakosc tez spoko, trzyma nawierzchni bardzo ladnie.

Nie narzekam ogolnie, zwlaszcza za ta kase- same pozytywne zaskoczki.

Dokładnie. Ja wczoraj założyłem MAXXISA, bo stary się skończył i na prawdę dobrze się jeździ. Na przodzie mam HEIDENAU, a jestem ciekawy jak komplet maxxisów radzi sobie wspólnie. Miałem kupić DURO, ale trochę zniechęciło mnie to, że jest diagonalna, a nawet seryjne były radialne, ale w zasadzie na przodzie też mam diagonalną i jeździ. Przy okazji: jakie przebiegi robicie na jednej oponie(chodzi mi o tył) ?

Na razie na nowych DURO zrobiłem ok 300 km na suchej nawierzchni i powiem, że spisują się całkiem nieźle. Także śmiało mogę je polecić innym użytkownikom na tyle jest założona 140/70... prezentuje się dużo lepiej, a prowadzenie nie zmieniło się wg. 130/70
bez problemu można założyć szerszą

Cześć, generalnie zauważyłem w mojej Kawie, że przednio koło lubi się ślizgać - początkowo myślałem że to łożysko główki ramy ale okazało się wymienione, więc moją uwagę przyciągnęły opony. Zacząłem się rozglądać w internecie i dotarłem do stronki z różnymi firmami. Moją uwagę oczywiście cenową przyciągnęły właśnie opony HEIDENAU. Próbowałem znaleźć coś na forum ale było więcej pytań niż odpowiedzi, więc myślę że taki post pomoże wielu użytkownikom w tym ciężkim wyborze. Więc chłopaki i dziewczyny - opisujcie swoje doświadczenia związane z tymi oponkami i czy warto to kupować czy nie ?

Wg mnie opony ta jest na prawdę w porządku. Na przodzie mam HEIDENAU k63, 8 czy 9-letniego. Często jak jeżdżę po pustych drogach lubię sobie poćwiczyć hamowanie awaryjne-w deszczu również. Nie zauważyłem żadnych złych tendencji. Co do ceny:cena na tył 130/70 17 K64 to 310 zł. Dla porównania pirelli MT79 329 zł, pirelli o klasę wyższa. Na przód 110/70-17 heidenau ok.250 zł, dla porównania metzeler me z4 267 zł i klasa najwyższa. Ja na tyle mam maxxisa, a miałem okazję przejechać się ER z bridgestonem-nie widziałem większej różnicy. Jeśli ER zostanie ze mną, na przód planuję zakupić DURO albo MAXXISA do kompletu. Heidenau bardzo wolno się zużywa (przynajmniej mój). Niby jeszcze ma trochę bieżnika, ale wiek mnie przeraża i myślę, że czas na zmianę.

Ja kupiłem ER'eczkę w styczniu na nowiutkich gumach Michelin Michelin Pilot Activ 110/70-17 DOT04 (jeszcze z cyckami ) i na razie jeździłem na tyle co pogoda pozwoliła (ponad 100km) i opona wydaje się w porządku, nawet jak trochę wody było to nie czuć, że opona wilgotna, ale to moje pierwsze opony i motocykl więc, żadnego porównania nie mam

W Audi A3 mam Micheliny już ponad 4 lata (były nowiutkie przy kupnie) i do dziś się trzymają, zobaczymy jak będzie w motorze.