Już się kilku elektryków pastwiło nad nim. Opornik wymieniony, a ustrojstwo dalej nie działa. Prawdopodobnie zjarało się coś jeszcze, ale nie są w stanie stwierdzić co takiego. A ja już nie mam siły do zdejmowania zegarów i zakładania ich z powrotem Rozkręcanie przodu opanowałem do perfekcji i zdjęcie zegarów zajmuje mi 2 minuty, więc jak zobaczę gdzieś stojącą ERkę w Warszawiei będę miał śrubokręt ze sobą, no to cóż...
Co do przekłamywania obrotów to musisz wstawić opornik na przewodzie połączonym do cewki. Mam w er-5 zegary uniwersalne i taki opornik był w zestawie. Po wlutowaniu opornika pokazuje obroty prawidłowo.
Niestety musisz poszukać przez google, bo nie pamiętam jakie dokładnie ma parametry. Ja jeszcze miałem w obrotomierzu ustawianie ilości sygnałów na obrót.