Stalowy oplot.
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto, Kanc1erz
-
- Motocyklista
- Posty: 187
- Rejestracja: 24 wrz 2011, 20:13
- Imię: Michał
- Miejscowość: Małopolska
- Garnek: Shark S700
Re: Stalowy oplot.
No to już lepsza cena, niż 300-400 zł Jednak liczyłem że zamknie się w granicy 100zł, ale cóż, marka kosztuje. Motor kupiłem niedługo przed końcem sezonu, więc zbytnio nie pojeździłem. Z tego powodu nie wiem czy trzeba, ale prawdopodobnie będę ten przewód wymieniał jak tylko zgarnę kasę i kupię wcześniej alarm, także dzięki za cynk i sklep.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Motocyklista
- Posty: 628
- Rejestracja: 24 sty 2011, 18:19
- Imię: Piotr
- Miejscowość: Ciechanów/Wrocław
- Plecak: Ania
- Garnek: LS2
- Motocykl: BMW R 1100 RT
Re: Stalowy oplot.
http://www.sklep-motocyklowy.com.pl/prz ... -2954.html
Tutaj przewód wraz z końcówkami do ER kosztuje 129 zł + koszty przesyłki. Nie jest to HEL. Producent przewodów to GOOGRIDGE. Może nie ma takiej renomy jak HEL, aczkolwiek zawsze prawie 9 litrów paliwa zostaje
Co do płynu, że ten lepszy itd. Kiedyś rozmawiałem ze swoim instruktorem, czynnym motocyklistą, który przygotowywał mnie do egzaminu na motocykl. Często jeżeli coś jest dedykowane specjalnie dla motocykli to jest to zwykłe naciąganie klienta. Jeżeli spojrzeć na specyfikację na odwrocie jakichś płynów czy smarów, właściwości substancji i działanie są takie same, ale coś co jest "motocyklowe" musi być droższe. Nie wiem, jakie macie na ten temat zdanie, ale ja już niejednokrotnie doświadczyłem, że jest tak jak napisałem
Tutaj przewód wraz z końcówkami do ER kosztuje 129 zł + koszty przesyłki. Nie jest to HEL. Producent przewodów to GOOGRIDGE. Może nie ma takiej renomy jak HEL, aczkolwiek zawsze prawie 9 litrów paliwa zostaje
Co do płynu, że ten lepszy itd. Kiedyś rozmawiałem ze swoim instruktorem, czynnym motocyklistą, który przygotowywał mnie do egzaminu na motocykl. Często jeżeli coś jest dedykowane specjalnie dla motocykli to jest to zwykłe naciąganie klienta. Jeżeli spojrzeć na specyfikację na odwrocie jakichś płynów czy smarów, właściwości substancji i działanie są takie same, ale coś co jest "motocyklowe" musi być droższe. Nie wiem, jakie macie na ten temat zdanie, ale ja już niejednokrotnie doświadczyłem, że jest tak jak napisałem
-
- Motocyklista
- Posty: 187
- Rejestracja: 24 wrz 2011, 20:13
- Imię: Michał
- Miejscowość: Małopolska
- Garnek: Shark S700
Re: Stalowy oplot.
Niestety jak się tak patrzy na ceny, to w większości przypadków 45% to cena za markę, a drugie 45% to cena za "dla motocykli"
W końcu nie bez powodu części prawie identyczne są o wiele droższe dla motocykli. W niektórych przypadkach faktycznie są wymagane wytrzymalsze części i stąd cena może być wyższa, ale często niestety cena jest aż nadto zawyżona. Ale co poradzić, jak bida w kraju
W końcu nie bez powodu części prawie identyczne są o wiele droższe dla motocykli. W niektórych przypadkach faktycznie są wymagane wytrzymalsze części i stąd cena może być wyższa, ale często niestety cena jest aż nadto zawyżona. Ale co poradzić, jak bida w kraju
- Lish
- Klubowicz
- Posty: 957
- Rejestracja: 24 wrz 2010, 21:56
- Imię: Karol
- Miejscowość: Piaseczno
- Plecak: Kiti
- Garnek: biały
- Telefon: 500366623
- Motocykl: fzs600 pies
- Kontakt:
Re: Stalowy oplot.
Podobno są niezłe i sporo tańsze. Ja zainwestowałem w HEL - efekt odczuwalny, ciekawe jakby było w przypadku przewodów z linka...piter3105 pisze:http://www.sklep-motocyklowy.com.pl/prz ... -2954.html
Re: Stalowy oplot.
mam pytanie czy przy zakupie tych przewodów http://www.sklep-motocyklowy.com.pl/prz ... -2954.html trzeba pisać jakie się chce końcówki, czy akurat te pasują do erki?
- czaro85
- Klubowicz
- Posty: 438
- Rejestracja: 28 mar 2012, 13:20
- Imię: Cezary
- Miejscowość: Maków Mazowiecki
- Plecak: Agnieszka
- Garnek: HJC FG-15
- Numer GG: 5485371
Re: Stalowy oplot.
No nie wiem ale jak napisali:
to raczej będą pasowały, bo oni sami dopasują do motocykla.JEŚLI JESTEŚ ZAINTERESOWANY ZAKUPEM PRZEWODÓW PODAJ NAM (dane motocykla): - model - markę - pojemność - rocznik ... odpiszemy podając CENĘ i czas realizacji
Virago 535 '88 -> Kawasaki ER-5 '03 -> ???
- radziorek15
- Motocyklista
- Posty: 550
- Rejestracja: 10 lip 2011, 14:50
- Imię: Radosław
- Miejscowość: Białystok
- Plecak: słowianka
- Garnek: xr-1100 shoei
- Numer GG: 9519818
- Telefon: 693457668
Re: Stalowy oplot.
Ja jak zamawiałem HEL-a przewody dedykowane do er-5 to długość przewodu była jak w fabrycznym przewodzie. Końcówki były pozaginane tak jak jest w oryginale.
er-5 + SV650S
Re: Stalowy oplot.
Dzięki wczoraj jak to czytałem to nie widziałem ze jak wół pisze na czerwono
- jejkujejku
- Motocyklista
- Posty: 164
- Rejestracja: 19 mar 2012, 11:49
- Imię: Piotr
- Miejscowość: Warszawa
- Plecak: Wożę Iwonkę :)
- Garnek: SHARK
- Skype: piotr.silarow
- Numer GG: 2372615
- Telefon: 506037745
- Kontakt:
Re: Stalowy oplot.
Słuchajcie .
Ja mam pytanko takie raczej praktyczne.
O ile zmiejsza się droga hamowania w stosunku do konstrukcji fabrycznej , po wymianie na oplot.
Ja ważę jakieś 90kg i hamulce na mnie samego ... cóż są wystarczające ... oczywiście pewnie mogły by być lepsze ... ale jak mam awaryjną sytuację to robię tak jak uczył mnie Józek na kursie , przodem aż moto obsiądzie, potem dokładam tył aż się podniesie i dobijam przodem .... pewnie na mokrej nawierzchni skończył bym glebą ... ale na suchej jest dobrze ... no i narazie tfu tfu tfu koła przy hamowaniu mi się nie zablokowały ... pewnie nie miałem jeszcze gardłowej sytuacji ... Pozatym jak jest mokro to jeżdżę max 60 po mieście ... szacunek dla siebie i kawy
Pozdrawiam
Ja mam pytanko takie raczej praktyczne.
O ile zmiejsza się droga hamowania w stosunku do konstrukcji fabrycznej , po wymianie na oplot.
Ja ważę jakieś 90kg i hamulce na mnie samego ... cóż są wystarczające ... oczywiście pewnie mogły by być lepsze ... ale jak mam awaryjną sytuację to robię tak jak uczył mnie Józek na kursie , przodem aż moto obsiądzie, potem dokładam tył aż się podniesie i dobijam przodem .... pewnie na mokrej nawierzchni skończył bym glebą ... ale na suchej jest dobrze ... no i narazie tfu tfu tfu koła przy hamowaniu mi się nie zablokowały ... pewnie nie miałem jeszcze gardłowej sytuacji ... Pozatym jak jest mokro to jeżdżę max 60 po mieście ... szacunek dla siebie i kawy
Pozdrawiam
-
- Motocyklista
- Posty: 352
- Rejestracja: 02 paź 2011, 21:06
- Imię: Mateusz
- Miejscowość: Świdnica
- Plecak: z książkami ^^
- Garnek: Shark S600
Re: Stalowy oplot.
Można (bez doświadczenia) wykonać te wszystkie operacje ? Tzn
1. Wymiana klocków
2. czyszczenie calego ukladu
3. wymiana plynu
4 wymiana przewodów
Ma ktoś może jakiegoś manuala? Nie chciałbym wpakować sie w coś niefajnego
1. Wymiana klocków
2. czyszczenie calego ukladu
3. wymiana plynu
4 wymiana przewodów
Ma ktoś może jakiegoś manuala? Nie chciałbym wpakować sie w coś niefajnego