OPONY
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto, Kanc1erz
- Fryta
- Motocyklista
- Posty: 192
- Rejestracja: 24 sty 2012, 14:07
- Imię: Michał
- Miejscowość: Warszawa
- Plecak: Dorota
- Garnek: jeden z 2 :) różnie
- Numer GG: 1378431
- Telefon: 504909145
Re: OPONY
KOlego co do Maxxis to fajnie by było jakbyś pisał o konkretach bo firma nie produkuje 1 modelu...Gdzieś w necie był test chyba sportwoego laczka, ja mam teraz 3 sezon ProMaxx(przód i tył) i szczerze go odradzam, w tej cenie są lepsze opony, ja sie na nich już wywaliłem na zakręcie, na mokrym łatwo wpadają w poślizl. 3 tyg temu jak leciałem na Częstochowę to źle odprowadzały wodę...z hamowaniem tragedia a na dodatek tył strasznie się zużywa...
Re: OPONY
Ja właśnie się nastawiłem na Promaxxy bo w sumie to całkiem niezłe opinie czytałem. Oczywiście są lepszy ale oczywiście droższe. Ja raczej jeżdżę rekreacyjnie.
Jakie proponujesz lepsze w cenie Promaxxów?
Jakie proponujesz lepsze w cenie Promaxxów?
- Fryta
- Motocyklista
- Posty: 192
- Rejestracja: 24 sty 2012, 14:07
- Imię: Michał
- Miejscowość: Warszawa
- Plecak: Dorota
- Garnek: jeden z 2 :) różnie
- Numer GG: 1378431
- Telefon: 504909145
Re: OPONY
Maxxis na rynku opon motocyklowych jeszcze sie wiele musi nauczyć, firma bardziej znana z opon rowerowych... ja bym prędzej teraz kupił Continental ContiTwist Sport, albo coś innego niż ProMaxx, Maxxis ewentualnie ma inna opone podobna do dunlopa, ta powinna lepiej zdawać egzamin...ja również śmigam rekreacyjnie...powyżej 120 nie czuje przyjemności z jazdy itd...
- czaro85
- Klubowicz
- Posty: 438
- Rejestracja: 28 mar 2012, 13:20
- Imię: Cezary
- Miejscowość: Maków Mazowiecki
- Plecak: Agnieszka
- Garnek: HJC FG-15
- Numer GG: 5485371
Re: OPONY
Ja wraz z motorem zakupiłem prawie nowe oponki DUNLOP arrowmax gt501f i jeździ mi się super nawet w deszczu nie jest źle ale jak tak teraz popatrzyłem na ceny tego ustrojstwa to się jakoś nie dziwię.
http://online4-biker.com/pl/p/Opona-DUN ... 01F-J-/317
Dziś próbowałem je zamknąć ale jeszcze za mało umiejętności i za dużo strachu.
http://online4-biker.com/pl/p/Opona-DUN ... 01F-J-/317
Dziś próbowałem je zamknąć ale jeszcze za mało umiejętności i za dużo strachu.
Virago 535 '88 -> Kawasaki ER-5 '03 -> ???
- thomsonicus
- Motocyklista
- Posty: 116
- Rejestracja: 12 cze 2011, 16:35
- Imię: Pan
- Miejscowość: Krasnystaw
- Garnek: KBC VR1X Irid
- Numer GG: 3534487
- Kontakt:
Re: OPONY
Pirelli Sport Demon na przodzie i tyle, w standardowym rozmiarze.
Opony raczej ze sportem i demonem niewiele mają wspólnego. Ogólnie mieszanka gumy jest taka że bardzo ciężko ją dobrze rozgrzać (nawet ciężej niż Battalax'y bt45). Przy zwykłej jeździe łapią może 40'C, po górskich winklach moooże 60'C. Po torze jeszcze nie testowałem, obstawiam że też będzie kiszka. na plus fakt że gdy są kompletnie zimne to trzymają całkiem wporzo (jak na nierozgrzane gumy). Opony raczej ustawione na długowieczność niż pewność prowadzenia. Przód nawet już po wstępnym rozgrzaniu dość szybko się uślizguje, ale nie traci kompletnie przyczepności. Nawet spokojnie jadąc po górkich winklach parę razy zostawiałem na asfalcie metrowe kreski po ślizgu przedniej opony. Nie wiem jaki mają przebieg, rocznikowo niby 3 lata, obstawiam że zrobiono na nich jakieś 10 000km; tył to już placek, przód jeszcze sporo bieżnika. Na mokrym całkiem OK, nawet zużyte nieźle odprowadzają wodę na boki.
W porównaniu do tych standardowych Battalax'ów (co w komplecie dają 45R) to opona bardziej śliska. Dość podobnie zachowywały mi się Heidenau K68 ale było je dużo łatwiej rozgrzać. Gdybym miał wybierać to wziąłbym Battalax'y, ale Demon na pewno lepszy niż wynalazki typu Duro, Mitas.
Niedługo wsadzę Arrowmaxy to napiszę po jakiejś trasie jak to jeździ.
Opony raczej ze sportem i demonem niewiele mają wspólnego. Ogólnie mieszanka gumy jest taka że bardzo ciężko ją dobrze rozgrzać (nawet ciężej niż Battalax'y bt45). Przy zwykłej jeździe łapią może 40'C, po górskich winklach moooże 60'C. Po torze jeszcze nie testowałem, obstawiam że też będzie kiszka. na plus fakt że gdy są kompletnie zimne to trzymają całkiem wporzo (jak na nierozgrzane gumy). Opony raczej ustawione na długowieczność niż pewność prowadzenia. Przód nawet już po wstępnym rozgrzaniu dość szybko się uślizguje, ale nie traci kompletnie przyczepności. Nawet spokojnie jadąc po górkich winklach parę razy zostawiałem na asfalcie metrowe kreski po ślizgu przedniej opony. Nie wiem jaki mają przebieg, rocznikowo niby 3 lata, obstawiam że zrobiono na nich jakieś 10 000km; tył to już placek, przód jeszcze sporo bieżnika. Na mokrym całkiem OK, nawet zużyte nieźle odprowadzają wodę na boki.
W porównaniu do tych standardowych Battalax'ów (co w komplecie dają 45R) to opona bardziej śliska. Dość podobnie zachowywały mi się Heidenau K68 ale było je dużo łatwiej rozgrzać. Gdybym miał wybierać to wziąłbym Battalax'y, ale Demon na pewno lepszy niż wynalazki typu Duro, Mitas.
Niedługo wsadzę Arrowmaxy to napiszę po jakiejś trasie jak to jeździ.
- Brok2000
- Motocyklista
- Posty: 195
- Rejestracja: 07 wrz 2010, 23:49
- Imię: Krzysiek
- Miejscowość: ŁDZ
- Lokalizacja: Łódź
Re: OPONY
Mi pewien sprzedawca polecił continetala contitwist (czy coś takiego) - pisałem o nich w postach w innych tematach. Cena to około 200zł więc całkiem atrakcyjna i porównywalna do maxxisa, a podobno jakoś jest zdecydowanie, ale to zdecydowanie z dużo wyższej półki.
Testowałem ją osobiście w każdych warunkach, z wyjątkiem śniegu. W nocy, za dnia, w upale i deszczu i mix tego wszystkiego słownie w każdych warunkach. Oczywiście gdy było jakieś hipotetyczne niebezpieczeństwo wywrotki to unikałem testowania opony na pełnym gazie tylko zwalniałem do prędkości bezpiecznej i nie zaliczyłem żadnej wywrotki, ani nie było sytuacji gdy czułem się nie pewnie! Jedyna sytuacja gdy coś było nie tak to jak zatańczyła mi pupa na spojeniu starego asfaltu z łatą na dziurze - myślę, że każda opona by tak się zachowała. Oczywiście od razu odzyskałem panowanie nad motorem i wszystko wróciło do normy! Z całą pewnością i całą stanowczością polecam continetala jako opona w pełni godna zaufania i za rozsądną cenę!
Testowałem ją osobiście w każdych warunkach, z wyjątkiem śniegu. W nocy, za dnia, w upale i deszczu i mix tego wszystkiego słownie w każdych warunkach. Oczywiście gdy było jakieś hipotetyczne niebezpieczeństwo wywrotki to unikałem testowania opony na pełnym gazie tylko zwalniałem do prędkości bezpiecznej i nie zaliczyłem żadnej wywrotki, ani nie było sytuacji gdy czułem się nie pewnie! Jedyna sytuacja gdy coś było nie tak to jak zatańczyła mi pupa na spojeniu starego asfaltu z łatą na dziurze - myślę, że każda opona by tak się zachowała. Oczywiście od razu odzyskałem panowanie nad motorem i wszystko wróciło do normy! Z całą pewnością i całą stanowczością polecam continetala jako opona w pełni godna zaufania i za rozsądną cenę!
-
- Motocyklista
- Posty: 628
- Rejestracja: 24 sty 2011, 18:19
- Imię: Piotr
- Miejscowość: Ciechanów/Wrocław
- Plecak: Ania
- Garnek: LS2
- Motocykl: BMW R 1100 RT
Re: OPONY
O, ktoś w końcu tego twista przetestował;P Czyli jeśli diagnosta będzie mieć opory z przystawieniem pieczątki to wiadomo co zamawiać
- thomsonicus
- Motocyklista
- Posty: 116
- Rejestracja: 12 cze 2011, 16:35
- Imię: Pan
- Miejscowość: Krasnystaw
- Garnek: KBC VR1X Irid
- Numer GG: 3534487
- Kontakt:
Re: OPONY
W Polsce to z wystającymi drutami przybijają, nawet ZZR400 widziałem jako 50ccm zarejestrowane (akurat dowód został zatrzymany). Dziki kraj dzikich diagnostów nieuków.