Zimowanie motocykla

Naprawa, wymiana, konserwacja, po prostu pomoc ...

Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto, Kanc1erz

Awatar użytkownika
Kamyk
Administrator
Administrator
Posty: 3375
Rejestracja: 19 cze 2010, 19:07
Imię: Rafał
Miejscowość: Bydgoszcz/Szczecin/Berlin
Plecak: Ewa
Garnek: Shoei XR-1000 / HJC
Skype: kaminski.rafal
Numer GG: 2697152
Motocykl: Testowy
Lokalizacja: Bydgoszcz/Szczecin/Berlin

Re: Zimowanie motocykla

Post autor: Kamyk »

Ja tez nie bede spuszczal, tylko zaleje do pelna.
Er5 -> SV 650 K3 -> ST xtz 750 '89 + ...
Sklep Motocyklowy Warszawa - moto NUMiK
Awatar użytkownika
Miłosz
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1303
Rejestracja: 29 kwie 2011, 22:57
Imię: Miłosz
Miejscowość: Plewiska/Poznań
Plecak: Monika
Garnek: HJC
Numer GG: 3369519
Motocykl: Gsf 1200N K5

Re: Zimowanie motocykla

Post autor: Miłosz »

Przyznaję się...... dwa dni temu "zazimowałem" :(

Moto wcześniej wyczyściłem, zalałem do pełna, aku w ciepłe miejsce, postawiony na stópkę centralną.

Można przykryć czymś przewiewnym żeby się nie kurzył.

Byle do wiosny.....
Awatar użytkownika
Paula
Podawacz śrubek
Posty: 14
Rejestracja: 10 lis 2011, 12:30
Imię: Paulina
Miejscowość: Warszawa -Ursus

Re: Zimowanie motocykla

Post autor: Paula »

Ja bronie sie rekami i nogami przed zimowaniem moto.
Cały czas naiwnie czekam na 17 stopni C i słoneczko :D

Niestety nadejszła wiekopomna chwila i jutro ide utulić do zimowego snu mojego "zapie*dalatora" :(
Motocykl to nie wszystko - liczy się pasja.
street_angel
Motorowerzysta
Posty: 57
Rejestracja: 05 lis 2011, 16:41
Imię: xxx
Miejscowość: xxx

Re: Zimowanie motocykla

Post autor: street_angel »

przeca jest jeszcze +6 bez przesady można jeszcze jeździć ;)
KELGAR
Motocyklista
Posty: 352
Rejestracja: 02 paź 2011, 21:06
Imię: Mateusz
Miejscowość: Świdnica
Plecak: z książkami ^^
Garnek: Shark S600

Re: Zimowanie motocykla

Post autor: KELGAR »

To widze desperacko co niektórzy sie bronią :lol: . Ja wczoraj zakończyłem oficjalnie ;))
street_angel
Motorowerzysta
Posty: 57
Rejestracja: 05 lis 2011, 16:41
Imię: xxx
Miejscowość: xxx

Re: Zimowanie motocykla

Post autor: street_angel »

niestety wczoraj skonfiskowano mi kluczyki i z wielkim bólem serca mój MRUCZEK poszedł spać :cry:
KELGAR
Motocyklista
Posty: 352
Rejestracja: 02 paź 2011, 21:06
Imię: Mateusz
Miejscowość: Świdnica
Plecak: z książkami ^^
Garnek: Shark S600

Re: Zimowanie motocykla

Post autor: KELGAR »

Pewnie wyjdzie Ci to na dobre ;)
Zostało tylko 5 miesięcy ;p
Awatar użytkownika
mare36ks
Motocyklista
Posty: 175
Rejestracja: 17 lip 2011, 17:09
Imię: Marek
Miejscowość: Sulejówek
Numer GG: 6377445

Re: Zimowanie motocykla

Post autor: mare36ks »

ja tez wstawilem kawe do garazu, w tym roku praktycznie nie dotykalem samochodu wiec sie ze tak powiem wyjezdzilem. nie bede kusil losu zwlaszcza ze jezdze do pracy na 7 i nie widzi mi sie odszraniania moto, chociaz nie przecze ze slizganie sie tylnego kola przy przyspieszaniu jest calkiem fajne. dla swietego spokoju przesiade sie na komunikacje lub samochod
Nie jestem zły, po prostu nie jestem dobry.
street_angel
Motorowerzysta
Posty: 57
Rejestracja: 05 lis 2011, 16:41
Imię: xxx
Miejscowość: xxx

Re: Zimowanie motocykla

Post autor: street_angel »

KELGAR tylko, że ja już chodzę po ścianach :wall: a co będzie do marca to nie wiem i chyba nie chcę wiedzieć :o
KELGAR
Motocyklista
Posty: 352
Rejestracja: 02 paź 2011, 21:06
Imię: Mateusz
Miejscowość: Świdnica
Plecak: z książkami ^^
Garnek: Shark S600

Re: Zimowanie motocykla

Post autor: KELGAR »

To chyba jak każdy, kwestia przyzwyczajenia :).
Dobrym sposobem jest np ubierać sie cały czas prawie na letniaka. Czyli masz temperaturę -3, zakładasz cienkie spodnie, bluzeczkę i wiosenna kurtke. Wychodzisz na dwór i po 5 minutach dochodzisz do wniosku, że chyba mamy zlodowacenie, a jazda na motorze to totalny debilizm. Pomaga na tydzień, później powtarzasz zabieg i tak dotrwasz do wiosny :rotfl:
ODPOWIEDZ