Forum Kawasaki ER-5

Zapomniałem jak to się fachowo nazywa, ale ostatnio widziałem gdzieś w gazecie "coś" co zakładamy na łańcuch i podczas jazdy jest smarowany. pytanie czy ktoś coś takiego stosuje i czy jest jakikolwiek sens kupowania tego.


Ps. I jak to sie fachowo nazywa bo za nic nie mogę sobie przypomnieć.

Mozesz uzyc 2:

- motoiler - http://www.motooiler.pl/
- scottoiler - http://www.scottoiler.com/

Wiele ludzi na roznych forach poleca tego typu rozwiazania, ale wielu nie Zdania sa podzielone. Poniewaz z czyms takim latwo zapomniec o spr. naciagu i stanu lancucha, ale nie musisz sie bawic w smarowanie, tylko musisz pamietac o dolewaniu plynu smarujacego do zbiorniczka.

Jest to rowniez latwe do zrobienia samemu: http://zbyhu1.republika.pl/moto/scottoiler.htm

Pozdrawiam

Ps. Zmienilem troszke temat

no ja kupiłem już potrzebne części i muszę się zabrać za montaż.
Wg mnie jest to fajne rozwiązanie, bo nie zdarzy się sytuacja, że łańcuch będzie suchy.
Zastanawiałem się czy bardzo nie będzie brudził felgi, ale z tego co czytałem jak się dobrze ustawi proporcję to w normie. Ja jak psikam olejem w sprayu to też mi brudzi felge, więc żadna różnica

Chyba na naszym forum Risto takie coś zrobił.

edit: dokładnie viewtopic.php?f=24&t=287 /bart