Strona 1 z 3

łańcuszek rozrządu?

: 31 maja 2011, 11:45
autor: Lish
Hej.
W mojej maszynie po odpaleniu słychać takie dziwne nierównomierne cykanie. To nie zawory bo cykanie jest nieregularne.
Czy to może być wyciągnięty łańcuszek rozrządu? Z tego co się dowiedziałem to napinacz jest automatyczny. Ale gdzie się znajduje? I czy można go wyjąć i sprawdzić?

Przebieg to 39k, a łańcuszek powinno się wymieniać po 50k km. Ale pewnie licznik był cofany dlatego wnioskuje, że to może być to.

czekam na rady i pozdrawiam
Lish

Re: łańcuszek rozrządu?

: 31 maja 2011, 12:57
autor: demon250891
Napinacz znajduje się z tyłu bloku silnika, pomiędzy cylindrami. Możesz go wyjąć i sprawdzić na ile ząbków jest wysunięty.

Re: łańcuszek rozrządu?

: 31 maja 2011, 14:07
autor: lookaszk
Zgodnie z instrukcją serwisowania (http://er5.atw.hu/letoltesek/Kawasaki_E ... al_ENG.pdf - strona 4-9) po poluzowania śrub od napinacza łańcuszka rozrządu należy go przed przykręceniem całkowicie odkręcić i następnie "zresetować".
I napinacz znajduje się z przodu silnika (patrząc od przodu motocykla, ciut poniżej wylotu kolektorów.

Re: łańcuszek rozrządu?

: 31 maja 2011, 15:48
autor: Lish
dobra dzięki, lecę do garażu to sprawdzić.

Re: łańcuszek rozrządu?

: 31 maja 2011, 18:00
autor: demon250891
O sory, faktycznie u nas jest z przodu, ale wtopa ;p w większości rzędówek jest z tyłu i wyszło przyzwyczajenie.

Re: łańcuszek rozrządu?

: 31 maja 2011, 22:18
autor: Lish
Wykręciłem napinacz. Jak go wyjąłem był całkowicie wysunięty (15 ząbków). Czy on się wysunął przy wyjmowaniu, czy to stan jaki był w silniku (czyli łańcuszek rozciągnięty na maksa)?
Tak to wygląda:
Obrazek
nie udało mi się skręcić ponownie, ale teraz spojrzałem w serwisówkę i trzeba najpierw przykręcić korpus a dopiero potem wkręcić śrubę ze sprężyną, a ja przykręcałem cały podzespół skręcony i po ponownym demontażu okazywało się, że nie wysuwał się napinacz.

Czy przy odpaleniu z napinaczem, który był źle zmontowany i nie wysunął się, mogło się coś uszkodzić? Słychać było bardzo cykanie łańcuszka, ale silnik pracował normalnie.

Czy łańcuszek kwalifikuje się do wymiany?

Re: łańcuszek rozrządu?

: 01 cze 2011, 20:19
autor: Angel.
Jak wyciągnąłeś napinacz to on wysunął się do końca czyli tak jak piszesz o 15ząbków.
Napinacz przykręcasz tak: najpierw sam korpus, później wkładasz wewnętrzną część czyli sprężyna śruba i trzpień wysuwa sie napinając łąńcuch.

Skoro masz napinacz nowego typu i nadal stuka to są 2 możliwości: zmęczenie materiału czyli sprężyna nie daje rady i trzpień nie wysuwa sie do momentu do którego powinien albo łuźny łańcuch rozrządu. Można to sprawdzić wkłądając napinacz w sposób jaki opisałem i poźniej go delikatnie wyjąć i nasłuchiwać czy z chwilą wyjmowania robi charakterystyczne "tryk-tryk" czyli czy trzpień wysuwa sie.

Re: łańcuszek rozrządu?

: 01 cze 2011, 22:44
autor: Dzióbek
Lish pisze:Wykręciłem napinacz. Jak go wyjąłem był całkowicie wysunięty (15 ząbków). Czy on się wysunął przy wyjmowaniu, czy to stan jaki był w silniku (czyli łańcuszek rozciągnięty na maksa)?
Jeżeli wyciągnąłeś go tak jak to widać na zdjęciu, to na pewno wysunął się przy wyjmowaniu (sprężyna wypchnęła trzpień).
Żeby sprawdzić wyciągnięcie łańcuszka, napinacz powinno się wyjmować w kolejności odwrotne do montażu, czyli - najpierw odkręcić środkową śrubę i wyciągnąć sprężynę, a następnie dopiero wykręcać napinacz. Wtedy (bez sprężyny) odkręcasz korpus napinacza od silnika i widzisz na którym ząbku zatrzymał się trzpień.

Re: łańcuszek rozrządu?

: 01 cze 2011, 23:10
autor: Lish
no tak to logiczne ;)
Jutro to sprawdze, ale słychac jak klekocze łańcuszek wiec raczej do wymiany.
Jutro dam znać co i jak.

Re: łańcuszek rozrządu?

: 11 cze 2011, 09:17
autor: Nargel
MI dzisiaj zaczęło coś właśnie cykać powyżej 1,5 obrotów już tego nie ma. Ale gul mi skoczył, że coś może być nie tak. Zastanawiam się czy nie za mocno naciągnąłem łańcuch choć luz jeszcze ma i czy to mogło mieć wpływ, bo nic innego nie robiłem w ostatnim czasie dzisiaj tylko zmieniłem olej.