Forum Kawasaki ER-5

Witam wszystkich.
Mam problem z lewym deklem. W marcu zaliczyłem glebę/szlif i zrobiła mi się dziura w pokrywie alternatora taka że kcuk wchodzi. Dekle do er są drogie dlatego kupiłem dekiel od gpz i o dziwo nie pasuje. jest płytszy i nie mieści się w niego koło magnesowe.

Czy ktoś wie w czym problem? czy gpz ma inne koło, czy może tam jakiś dystans jest?

z góry dzięki i pozdrawiam

A nie da się starego dekla pospawać za nie wielkie pieniądze i spolerować. Kiedyś coś takiego robiłem. A ten GPZ-ta puścić na Allegro jak drogi.

Myślałem o tym i chyba tak będę musiał zrobić. Spawanie alu nie jest takie tanie, tym bardziej szczelne spawanie. Mimo wszystko będę musiał się chyba na to zdecydować.

ja mam dekiel alternatora, lekko przytarty, mogę tanio sprzedać, będzie estetyczniej i lepiej.

Ile? i dlaczego tak drogo?;)

a ile dajesz?jak będę w domu to ci zrobię fotkę, daj mi maila na priv.

Odświeżając temat mam pytanie czy do montażu dekla oprócz uszczelki trzeba stosować dodatkowo jakiś silikon czy pastę??

Jakieś pomysły co zamiast uszczelki pod dekielek która kosztuje w serwisie 81 zł.
Malowanie dekla w serwisie ok 100. Chyba spróbuje sam go pomalować albo do zwykłego lakiernika ciekawe ile tam zaśpiewają?

Skąd żeś wytrzasnął te 81 zł za uszczelkę pokrywy alternatora ?

http://www.select-shop.pl/uszczelka-pok ... -8262.html

Zakładałem dwa razy i polecam

Free and Fun Sękocin Nowy tyle śpiewają dziś dzwoniłem.
Znajomy weźmie mi z serwisu Hondy za 26 zł - do Kawasaki.
No chyba że źle usłyszałem. Ale zamawiałem taki dynksik na wahacz kawałek blaszki (napinacz łańcucha) i 79zł.

-- 05 Lis 2011, 22:44 --

Mój prawie nowy dekielek:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f09 ... 3d07b.html

-- 06 Lis 2011, 19:57 --

No cóż różnica jest za jasny. Ale wygląda super.