Witajcie moi drodzy.
Od 4 tygodni jestem posiadaczem Kawasaki er5. Niestety zakup nie był tak udany jak na początku mi się wydawało. Maszyna poszła do serwisu żeby ją doprowadzić do dobrego stanu. Niestety w trakcie regulacji zaworów okazało się że wałki są mocno zużyte- mechanik na początku chciał je wymienić na jakieś używki, niestety nic nie znalazł żeby były w lepszym stanie. Twierdził że po regulacjach oraz wymianie oleju na nowy do końca sezonu maszyna pojeździ, potem albo sprzedaż albo kupno nowego silnika. Na razie jeździ się świetnie, cała maszyna nie przerywa, przyspiesza jak fabryka chciała, v-max nie sprawdzałem. Chciałbym poznać waszą opinię na ich temat, ponieważ jeżdżę "sporo"- myślę że 4 tyś zrobię.
Pozdrawiam
Bartek
Wałki rozrządu- ocena zużycia.
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto, Kanc1erz
-
- Klubowicz
- Posty: 897
- Rejestracja: 07 kwie 2014, 08:58
- Imię: Michał
- Miejscowość: Ornontowice k/Gliwic
- Garnek: Scorpion EXO-1200
- Numer GG: 8278420
- Motocykl: SV-650SF
Re: Wałki rozrządu- ocena zużycia.
Lekkie wżery, lekkie wytarcia, generalnie widziałem gorsze wałki w życiu (choć w autach głównie). Zerknij w ASO, może mają w jakiejś sensownej cenie?
ER-5 1998r. Od 07.04.2014r.
SV650S 2007r. Od 29.04.2018r.
Chętnie pomogę również w zakresie projektowania elektroniki oraz szeroko rozumianej informatyki i komputerów.
SV650S 2007r. Od 29.04.2018r.
Chętnie pomogę również w zakresie projektowania elektroniki oraz szeroko rozumianej informatyki i komputerów.
Re: Wałki rozrządu- ocena zużycia.
Niestety ASO ma ale 1300zł sztuka.
- technik77
- Klubowicz
- Posty: 212
- Rejestracja: 11 mar 2012, 14:22
- Imię: Piotrek
- Miejscowość: Kalisz
- Plecak: czasami Żona
- Garnek: Acerbis Active
- Motocykl: DR 800, AJP PR5
Re: Wałki rozrządu- ocena zużycia.
Takie wżery to od tego że stał.
To coś nie przeszkadza i nie warto sie tym martwić.
Na zdjęciach nie widac jakiegoś wielkiego zużycia.
A widziałem zajechane wałki wyjęte z działającego motocykla
Jak dla mnie to możesz się spokojnie cieszyć motocyklem
I pamietać - olej - odpowiedni poziom i wymiana na czas ( a lepiej szybciej )
To coś nie przeszkadza i nie warto sie tym martwić.
Na zdjęciach nie widac jakiegoś wielkiego zużycia.
A widziałem zajechane wałki wyjęte z działającego motocykla
Jak dla mnie to możesz się spokojnie cieszyć motocyklem
I pamietać - olej - odpowiedni poziom i wymiana na czas ( a lepiej szybciej )
nie nerwowo