Uszkodzona instalacja elektryczna
: 02 lut 2018, 20:58
Witam, w zeszłym tygodniu korzystając z ładnej pogody postanowiłem odpalić motocykl i pozwolić mu chwilę poracować, przepalić stare paliwo z gaźników itp. jako że jedną z moich cech jest lenistwo to nie przynosiłem oryginalnego aku z domu tylko stwierdziłem że odpalę na samochodowym 50Ah który stał w garażu ( debilny pomysł wiem) i tak też zrobiłem. Motocykl odpalił pochodził chwilkę na ssaniu a potem sobie stał i pyrkał na wolnych obrotach a ja zająłem się czymś innym. Po 15-20 min podszedłem do moto i zamiast go zgasić wkręciłem go na wysokie obroty i wtedy właśnie lampka od biegu neutralnego zaświeciła zaskakująco jasno, żarówka podświetlenia zegarów się spaliła, a moto zgasło. Sprawdziłem skrzynkę bezpieczników i zobaczyłem spalony bezpiecznik 10A od IG, pomyślałem uff to tylko bezpiecznik. Przyniosłem z domu oryginalny akumulator oraz nowy bezpiecznik. Niestety pomimo wymiany aku na oryginalny, wstawieniu nowego bezpiecznika pali się on zaraz po przekręceniu kluczyka wstawiłem mocniejszy bezpiecznik 15A i niestety dzieje się to samo, zapalają się kontrolki a po 1-2 sekundy pali się bezpiecznik i wszystko gaśnie Sprawdzałem bezpiecznik przy przekaźniku rozrusznika(30A) i jest sprawny.
Tu zwracam się do was koledzy. Co mogło się zjarać ? Moduł zapłonowy? Regulator napięcia ? A może jeszcze coś innego ?
Tu zwracam się do was koledzy. Co mogło się zjarać ? Moduł zapłonowy? Regulator napięcia ? A może jeszcze coś innego ?