Gaśnie po wrzuceniu biegu
: 29 mar 2017, 15:03
Siema.
Mam następujący problem z ER-5. Moto normalnie odpala, jednak po wrzuceniu 1 biegu jest szarpnięcie i od razu gaśnie. Tak jakby była rozłożona stopka. Czytałem podobne tematy, najczęściej wskazywano czujnik stopki jako przyczynę. Wyczyściłem czujnik stopki, jednak nadal jest ten sam problem. Czytałem też o innych metodach na radzenie sobie z podobnym problemem, czyli naciskanie kilkukrotnie sprzęgła przed odpalaniem, też nie pomogło. Moto nie mogę przetoczyć na wrzuconym biegu i wciśniętym sprzęgle bez odpalonego silnika. Chyba powinno się dać? Czyli winne jest tu sprzęgło? W zeszłym sezonie miałem upadek na Kawie, wygięła się wówczas dźwignia zmiany biegów. Dźwignię naprostowałem i założyłem. Miałem wrażenie, że biegi wówczas trochę inaczej wchodzą, ale ogólnie wszystko działało ok. Myślę, że wynikało to raczej z tego, że nie udało mi się idealnie wyprostować dźwigni. Nie wiem czy ma to znaczenie na obecne zachowanie moto. Gdzie szukać przyczyny?
Pozdrawiam
Mam następujący problem z ER-5. Moto normalnie odpala, jednak po wrzuceniu 1 biegu jest szarpnięcie i od razu gaśnie. Tak jakby była rozłożona stopka. Czytałem podobne tematy, najczęściej wskazywano czujnik stopki jako przyczynę. Wyczyściłem czujnik stopki, jednak nadal jest ten sam problem. Czytałem też o innych metodach na radzenie sobie z podobnym problemem, czyli naciskanie kilkukrotnie sprzęgła przed odpalaniem, też nie pomogło. Moto nie mogę przetoczyć na wrzuconym biegu i wciśniętym sprzęgle bez odpalonego silnika. Chyba powinno się dać? Czyli winne jest tu sprzęgło? W zeszłym sezonie miałem upadek na Kawie, wygięła się wówczas dźwignia zmiany biegów. Dźwignię naprostowałem i założyłem. Miałem wrażenie, że biegi wówczas trochę inaczej wchodzą, ale ogólnie wszystko działało ok. Myślę, że wynikało to raczej z tego, że nie udało mi się idealnie wyprostować dźwigni. Nie wiem czy ma to znaczenie na obecne zachowanie moto. Gdzie szukać przyczyny?
Pozdrawiam