Forum Kawasaki ER-5

Cześć,
stoję z ojcem przed wyborem kompresora i w tym momencie zdecydowaliśmy się na jakiś tańszy, marketowy, przykłady podam później.
Zastosowanie:
a) Przede wszystkim czyszczenie jakichś rzeczy elektronicznych typu komputery, czasem coś trzeba przedmuchać itp.
b) Pompowanie kół
c) Drobne prace lakiernicze aerografem
d) czasem piaskowanie niewielkiej powierzchni (sporadycznie)
e) mycie (jest taka końcówka, do której podpina się wodę i środek czyszczący)
Uznaliśmy, że najsensowniej będzie wydać około 600 - 700 pln na kompresor z 50l zbiornikiem.
Pytanie: Lepiej brać olejowy, czy bezolejowy? Olejowy może wypluwać niewielką ilość oleju, należy również co jakiś czas taki olej wymieniać, sprawdzać stan, itp.
Bezolejowy zaś może stać w dowolnej pozycji (dla nas nieistotne, i tak będziemy go używać standardowo), nie jest konieczna dodatków obsługa tego (wymiany oleju itp). Kosztem niestety znacznie krótszej gwarancji (1 rok vs 3 u olejowego).
Wstępnie rozglądaliśmy się w lerła merlę za:
http://www.leroymerlin.pl/warsztat/komp ... ,l895.html (olejowy)
http://www.leroymerlin.pl/warsztat/komp ... ,l895.html (bezolejowy)
http://www.leroymerlin.pl/warsztat/komp ... ,l895.html (olejowy, tańszy, ale za to motor tylko 1.1kW)

Do tego zestaw: Pistolet do pompowania, do malowania, do mycia, być może do piaskowania i pistolet do przedmuchiwania. Są zestawy, np: http://www.leroymerlin.pl/warsztat/komp ... ,l896.html
Jak wygląda kwestia odolejacza, odwadniacza i naolejacza?
Proszę o pomoc.

Hej,

Jako, że ostatnio przerabiałem ten temat moge powiedzieć na co patrzyłem. Chciałęm kupić najpierw zwykły w Lidlu 24L. Ale po chwilowym rozeznaniu rynku i opiniach całkowicie zmienilem zdaniem. Jedyny sluszny wybor to 50 i wiecej L. Ale to juz masz wybrane. Dla kogos kto nie wie dlaczego to 50L nie bedzie sie tak szybko wlaczal, ma wieksza moc, tzn. dluzej trzyma wieksze cisnienie co za tym idzie da sie odkrecic srube w kole samochodowym za pomoca pneumatycznego klucza. Z 24L czasami ciezko z tym. 50L bedzie lepiej sie sprawdzal w malowaniu z tych samych powodow.

Co do myjki "cisnieniowej": tez sie napalilem, ze to moze niezle dzialac, ale poczytalem troche i ludzie pisza, ze nie jest z tym tak fajnie, bo cisnienie jest o wiele mniejsze niz w karszerze Ale jesli sprawdzisz dzialanie to daj znac.

Ja postanowilem kupic uzywana 50L. Ze wzgledu na to, ze mieszkam na codzien w DE, to szukalem na niemieckim olx i na ebay-u. Dostalem za 75Eur - 50L bezolejowego Einhell-a. Szukalem od dluzszego czasu Kaesera. Firma niemiecka. Kompresory z lat 90 byly skladane tutaj i sa jedne z lepszych na rynku.

Z tego co czytalem na FAT wielu ludzi do takich prac kupuje najtansze chinczyki i tyle. Dzialaja wiele lat. Przewaznie bez olejowe.

Pozdrawiam,
Kamyk

Dołoż grosza i kup http://www.skapiec.pl/site/cat/521/comp/8615543#ceny

Uciagnie bez problemu pneumat, z piaskarka będzie problem z reszta kazdy kompresor budżetowy będzie miał z tym problem. Tutaj jest silnik V2 dzieki czemu jest bardziej wydajny. Wymiana oleju to żaden problem odkrecasz jedna srube spuszczasz stary olej i wlewasz nowy koszt ok 20 zl za litr. Mam taki kompresor kupiłem go w castroramie za 850 zl.

daniel90 pisze:Dołoż grosza i kup http://www.skapiec.pl/site/cat/521/comp/8615543#ceny

Uciagnie bez problemu pneumat, z piaskarka będzie problem z reszta kazdy kompresor budżetowy będzie miał z tym problem. Tutaj jest silnik V2 dzieki czemu jest bardziej wydajny. Wymiana oleju to żaden problem odkrecasz jedna srube spuszczasz stary olej i wlewasz nowy koszt ok 20 zl za litr. Mam taki kompresor kupiłem go w castroramie za 850 zl.

Wiesz, kwestia dołożenia nie należy do mnie - tylko ojca.
Jak będzie się dało, to dołożymy

Ja używam jakieś 10 lat kompresora Einhell (kupiony z tego co pamiętam w Biedronce za niecałe 300 zł). Kompresor do domowego użytku (czyli pompowanie kół, przedmuchiwanie jakichś elementów, malowanie) nadaje się bardzo dobrze. Niestety tak jak Koledzy wyżej napisali zbiornik 24 l jest za mały, np. do tego, żeby współpracował z nim pneumat albo piaskarka. Sprzęt jest ogólnie dobrze zrobiony, nie ma z nim problemów, ale niestety do bardziej zaawansowanych prac (pomimo, że domowych) jest po prostu za mały.
Olejowy czy bezolejowy? Taki całkiem świeży artykulik: http://www.budujesz.pl/wiadomosc/kompre ... ybrac/604/

Kupiliśmy kompresor 50l olejowy marki Michelin, za 712 PLN. Do tego końcówki do ropowania, dmuchania, pompowania i malowania za 150PLN firmy DEXTER. Do tego wąż 3m (spiralka).

Może ktoś mi wytłumaczyć czym jest to ropowanie? Albo podesłać jakiś link do wyjaśnienia?

Kanc1erz pisze:Kupiliśmy kompresor 50l olejowy marki Michelin, za 712 PLN. Do tego końcówki do ropowania, dmuchania, pompowania i malowania za 150PLN firmy DEXTER. Do tego wąż 3m (spiralka).

Może ktoś mi wytłumaczyć czym jest to ropowanie? Albo podesłać jakiś link do wyjaśnienia?

Wujek google
https://www.google.pl/webhp?sourceid=ch ... zym+polega

Np. piaskowanie felg robisz takim pistoletem do ropowania.

mefi12 pisze:

Kanc1erz pisze:Kupiliśmy kompresor 50l olejowy marki Michelin, za 712 PLN. Do tego końcówki do ropowania, dmuchania, pompowania i malowania za 150PLN firmy DEXTER. Do tego wąż 3m (spiralka).

Może ktoś mi wytłumaczyć czym jest to ropowanie? Albo podesłać jakiś link do wyjaśnienia?

Wujek google
https://www.google.pl/webhp?sourceid=ch ... zym+polega

Np. piaskowanie felg robisz takim pistoletem do ropowania.

No właśnie nie, pistolet do piaskowania wygląda inaczej...

Przyznaję pomyłka.
ropownica tak myślę działa na zasadzie smarownicy tylko podłączonej pod kompresor. Czy się mylę?

mefi12 pisze:Przyznaję pomyłka.
ropownica tak myślę działa na zasadzie smarownicy tylko podłączonej pod kompresor. Czy się mylę?

Z tego, co udało mi się doczytać, to wlewasz tam jakiś środek czyszczący i... myjesz. Ale nie jest to pistolet do mycia wodą z płynem, to jeszcze coś innego!
I bądź tu człowieku mądry...