Kawasaki er5 moc

Naprawa, wymiana, konserwacja, po prostu pomoc ...

Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto, Kanc1erz

bogus1990
Motorowerzysta
Posty: 54
Rejestracja: 26 sie 2015, 15:18
Miejscowość: Kalisz
Plecak: nie
Garnek: Naxa
Numer GG: 8577768

Re: Kawasaki er5 moc

Post autor: bogus1990 »

to cos powaznego? szczerze to juz mnie ten motocykl denerwuje :D ostatanio ciagle cos
Sklep Motocyklowy Warszawa - moto NUMiK
piter3105
Motocyklista
Posty: 628
Rejestracja: 24 sty 2011, 18:19
Imię: Piotr
Miejscowość: Ciechanów/Wrocław
Plecak: Ania
Garnek: LS2
Motocykl: BMW R 1100 RT

Re: Kawasaki er5 moc

Post autor: piter3105 »

Proponuję jeszcze do filtra powietrza zajrzeć.
bogus1990
Motorowerzysta
Posty: 54
Rejestracja: 26 sie 2015, 15:18
Miejscowość: Kalisz
Plecak: nie
Garnek: Naxa
Numer GG: 8577768

Re: Kawasaki er5 moc

Post autor: bogus1990 »

Filtr powietrza 500km temu był wymieniany
Awatar użytkownika
urbansan
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 600
Rejestracja: 24 mar 2011, 09:43
Imię: Urban
Miejscowość: Wa-wa
Plecak: Panna Urbanna :D
Garnek: RPHA 10+
Motocykl: SV1000
Lokalizacja: Wa-wa

Re: Kawasaki er5 moc

Post autor: urbansan »

Sprawe masz raczej prostą. Jeżeli nie kręci Ci wyżej niż minimalne obroty tzn, ze masz problem z zasilaniem :) Najprostsze będzie sprawdzenie iskry. Nawet bez wykrecania swiec, jezeli masz jakiekolwiek swiece w zapasie. Zdejmij fajki, podlacz byle swiece, przystaw do silnika i patrzy, czy skacze iskra. Jezeli to dziala, to wykrec swiece i zobacz kolor - biale = za duzo powietrza, sadza = za malo powietrza. Nie baw sie w sprawdzanie, czy swiece sa dobre, czy zle - od razu wkrec nowe. Za takie pieniadze szkoda marnowac na chałupniczy test swiec. Jeszcze Ci cos wleci do silnika przez otwarte dziury.

Jednak Twoje objawy wskazuja na cos innego :p Gdyby ci sie lalo za duzo paliwa do cylindorw, to albo by sie przelalo i bys mial benzyne w oleju, albo po prostu by zmulal, ale na pewno nie az tak. Wiekszosc niedopalonych spalin poszlaby w kolektor i bys mial wieczne strzaly z rury. Mysle, ze albo pekla Ci membrana w gazniku, albo zatkaly sie kanaliki syfem z baku, albo zaworki iglicowe przestaly dzialac :) Wszystkie te akcje sa zwiazane z przedmuchaniem gaznika i sprawdzeniem co tam co tam :) Nie krec tylko skladem mieszanki :)

Jotto mial kiedys problem, ze mu sprzet przymulil na zlocie - okazalo sie, ze zatankowal marne paliwo. Zalal bak renomowana 98 i poszlo.

Możesz tez uzyc jakiegos detergentu do czyszczenia ukladu paliwowego, ale szczerze odradzam te zabawe. Po pierwsze te dodatki zmniejszaja smarnosc paliwa, a gazniki tego nie lubia. Po drugie musialbys wlac tego w opor i mialbys efekt glownie wydania pieniedzy. Dobre czyszczenie bedzie zawsze najlepsze. Do tego sprawdz, czy masz filtr paliwa - jezeli nie, to proponuje skombinowanie chociazby sitka na rdze z baku. Tez warto zdjac bak i calkowicie go wyplukac.
Virago 535 '93 -> kawa er-5 '02 -> hornet 900 '04 -> SV1000s '03
marcin92
Rowerzysta
Posty: 27
Rejestracja: 28 sie 2015, 14:33
Miejscowość: Wawa

Re: Kawasaki er5 moc

Post autor: marcin92 »

Nie do końca się zgodze z tymi środkami do czyszczenia - po kupnie moja erka troche zamulała, miała lekką dziurę w obrotach. Kupiłem zwykły uszlachetniacz na stacji paliw - przejechałem z tym jeden bak i dziura zniknęła jak ręką odjął. Później lałem już normalne i do dzisiaj nie mam dziury.
Kanc1erz
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 895
Rejestracja: 07 kwie 2014, 08:58
Imię: Michał
Miejscowość: Ornontowice k/Gliwic
Garnek: Scorpion EXO-1200
Numer GG: 8278420
Motocykl: SV-650SF

Re: Kawasaki er5 moc

Post autor: Kanc1erz »

marcin92 pisze:Nie do końca się zgodze z tymi środkami do czyszczenia - po kupnie moja erka troche zamulała, miała lekką dziurę w obrotach. Kupiłem zwykły uszlachetniacz na stacji paliw - przejechałem z tym jeden bak i dziura zniknęła jak ręką odjął. Później lałem już normalne i do dzisiaj nie mam dziury.
Dopóki nie zobaczę na własne oczy wykresów z działania modyfikatorów plusów i innych tego typu cudów, to nie uwierzę w ich skuteczność.
ER-5 1998r. Od 07.04.2014r.
SV650S 2007r. Od 29.04.2018r.
Chętnie pomogę również w zakresie projektowania elektroniki oraz szeroko rozumianej informatyki i komputerów.
Rafał
Motocyklista
Posty: 161
Rejestracja: 31 maja 2014, 14:49
Imię: Rafał
Miejscowość: Cc B-100
Garnek: HJC-HQ1

Re: Kawasaki er5 moc

Post autor: Rafał »

U mnie taki cleaner też pomógł :P
Awatar użytkownika
urbansan
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 600
Rejestracja: 24 mar 2011, 09:43
Imię: Urban
Miejscowość: Wa-wa
Plecak: Panna Urbanna :D
Garnek: RPHA 10+
Motocykl: SV1000
Lokalizacja: Wa-wa

Re: Kawasaki er5 moc

Post autor: urbansan »

Kanc1erz pisze:
marcin92 pisze:Nie do końca się zgodze z tymi środkami do czyszczenia - po kupnie moja erka troche zamulała, miała lekką dziurę w obrotach. Kupiłem zwykły uszlachetniacz na stacji paliw - przejechałem z tym jeden bak i dziura zniknęła jak ręką odjął. Później lałem już normalne i do dzisiaj nie mam dziury.
Dopóki nie zobaczę na własne oczy wykresów z działania modyfikatorów plusów i innych tego typu cudów, to nie uwierzę w ich skuteczność.
Pracowalem z dodatkami do paliw. Sa to zazwyczaj testy trybologiczne, ktorych wiekszosc ludzi i tak by nie skumala :)

Paliwo spelnia tzw swiatowa karte paliw. Jest to papier, ktory standaryzuje jakosc paliwa. Paliwo jest sprawdzane pod wplywem liczby cetanowej, czy oktanowej, punkt zapłonu (flash point) bla bla bla i jest smarnosc. Paliwo musi byc wystarczajaco smarne, by wtryski i zawory sie nie zacieraly. Dodatkowo ma dodatki pochlaniajace tj emulgujace wode. Tutaj pojawia sie paradoks - woda w paliwie poprawia stopien sprezenia, zmniejsza temperature zaplonu, ale niestety obniza smarnosc. Do tego w benzynach stopien sprezenia jest chyba zbyt niski, by mialo to znaczny wplyw na ekonomie.

Ten nasz cudowny dodatek / uszlachetniacz smierdzi weglowodorami. Jest to pewnie wyzejoktanowa mieszanka, ktora jest dodatkowo bardziej lotna. Taki dodatek na pewno bedzie dzialal na zmniejszenie spalania, a zarazem moze dzialac jak WD40 - penetrujaco. Moze jest w tym troche toluenu - znany dodatek do diesla :) Stad na pewno dolanie pomoze, a tym bardziej gdy polaczymy to z benzyna 98... ale z doswiadczenia wiem, ze przedmuchanie czegos jest skuteczniejsze i tansze niz wlewanie wiecej niz 2 flaszek z uszlachetniaczem. Przerabialem temat z zatkanym gaznikiem i z wysokocisnieniowym filtrem paliwa we wtrysku. Dodatek usunie prosty problem, ale nie wyeliminuje tego wiekszego :)
Virago 535 '93 -> kawa er-5 '02 -> hornet 900 '04 -> SV1000s '03
bogus1990
Motorowerzysta
Posty: 54
Rejestracja: 26 sie 2015, 15:18
Miejscowość: Kalisz
Plecak: nie
Garnek: Naxa
Numer GG: 8577768

Re: Kawasaki er5 moc

Post autor: bogus1990 »

Zaprowadziłem moto do mechanika żeby zobaczył gaźniki.zrobił synchronizację,wymienione świece-stare bez zarzutu tyle co mi przekazał.Silnik zawory w bdb stanie tak jak i zapłon...nie mam pojęcia co dalej robić.motocykl łapie wyższe obroty które dochodzą do 5tys.on mi powiedział że to może być jeszcze zacinajacy się termostat,mówił że w czasie jazdy silnik jest przechłodzony.ale po jeździe sprawdziłem na żebrach można dotknąć ale za chwilę parzy.no chyba że rzeczywiście przewody wysokiego napięcia po moim ostatnim ślizgu.motocykl max 90km/h idzie,obroty do 5tys a na postoju ładnie wchodzą obroty.w jeździe natomiast mam takie wrażenie że odkręcajac manetke do połowy idzie pięknie ale w drugiej połowie już muli.filtry wszystko czyste.nie wiem czy to normalne też ale na postoju kręcąc do około 4-6tys obrotów to powyżej 4tys słychać tak jakby delikatne strzelanie
Rafał
Motocyklista
Posty: 161
Rejestracja: 31 maja 2014, 14:49
Imię: Rafał
Miejscowość: Cc B-100
Garnek: HJC-HQ1

Re: Kawasaki er5 moc

Post autor: Rafał »

Zaprowadź w takim razie do normalnego mechanika, który zajmie się diagnozą ;) bo takie gdybanie to wiesz :P można pół osprzętu wymienić i nadal nie bedzie poprawy :P
ODPOWIEDZ