Forum Kawasaki ER-5

Czy ktoś spotkał się i rozwiązał problem przygasania świateł mijania po włączeniu kierunkowskazów? Akumulator kupiony jesienią zeszłego roku - motocykl odpala na nim bez problemu, ma siłę kręcić, dlatego go wykluczam. Regulator napięcia?

Zrób jakieś pomiary i opisz wyniki.

Jakie masz kierunkowskazy ? oryginalne czy akcesoryjne ?
Może gdzieś kierunki dają za duży opór i przez to przygasa światło.

Problem jest na pracującym silniku czy zgaszonym ?

Kierunkowskazy oryginalne. Problem występuje na włączonym silniku. Nie sprawdzałem na wyłączonym, szczerze mówiąc - jutro do tego wrócę. Zrobię też pomiary.

Jak na wyłączonym też występuje to może być problem z akumulatorem/kierunkowskazami, ew. może gdzieś wiązka się przetarła i zwiera np. światła mijania z kierunkowskazami.
Jeżeli tylko na włączonym to może być wina alternatora.

Badałem miernikiem i nie znalazłem zwarcia. Zauważyłem za to inny problem. Prąd ładowania na biegu jałowym to 30,8 V. Regulator napięcia do wymiany?

Coś mi się wydaje, że gdybyś miał 30V na wyjściu z regulatora to już by były popalone wszystkie odbiorniki.
Na początek odłącz regulator od elektrowni. Przy 4-5k obrotów pomiędzy fazami na prądnicy powinno był około 70V zmiennego ( przynajmniej u mnie tak jest a w -ERce może być trochę mniej albo więcej ale coś koło tego). Jeżeli pomiędzy fazami jest równe napięcie(+- kilka voltów), podłącz regulator, odpal i sprawdź napięcie na klemach akumulatora. Powinno być coś koło 14V. Jeżeli jest inaczej to pewnie uwalony jest regulator. Sprawdź jeszcze przy włączonych światłach i daj cynk co Ci wyszło.

I jeżeli cokolwiek będziesz podłączał i odłączał wyłącz zapłon.

maniek

Dziękuję, Maniek. Przyznaję się do błędu - miernik ustawiony na zmienny zamiast na stały. Odpalony motocykl bez włączonych odbiorników ma na klemach 14,4 V. Wyłączony 12,8 V.

Przeczyściłem wszytko przy kierunkowskazach i wydaje się, że jest ok;)

Rozumiem, że na włączonych światłach i innych odbiornikach masz 12,8. Jak dla mnie trochę mało.
Na początek sprawdź elektrownię. Przejścia omomierzem między fazami i do masy. Międzyfazowo powinno być około 0,5 ohma. W każdym razie powinno być równo. Różnica kilku procent nie powinna być niepokojąca. Ale jeżeli różnica jest duża to problemem może być z alternatorem. No i sprawdź jeszcze do masy, multimetr nie powinien nic pokazać. Jeżeli coś pokaże no to masz kłopot. A jeżeli jest Ok, to po kabelkach sprawdź czy nie są poupalane, przełamane albo zaśniedziałe.
Zajrzałem do serwisówki i tam jest napisane, że powyżej 12,8 jest OK. Pomiędzy 12 a 12,8 ładowanie niewystarczające. A u Ciebie jest na granicy.
Jak dla mnie regulator do wymiany. Koszta nie są duże a spokoj na lata.
Ale zanim coś wymienisz sprawdź dokładnie.

maniek

14,4 V - motocykl z włączonym silnikiem. 12,8 V - wyłączony silnik. Zdaję sobie oczywiście sprawę, że to napięcie nie musi oznaczać, że akumulator jest ok.