Strona 1 z 1

Jazda po zimowaniu i problem.

: 09 mar 2015, 14:35
autor: pasibrzuch
Witam. Nowy na forum. Pozdrawiam grono. Jeżeli nie w tym dziale piszę to proszę o zrozumienie.
Piękna niedziela postanawiam coś polatać. Odpalam motocykl po zimowaniu (przez okres zimowy moto w garażu blaszaku odpalany dwa razy w miesiącu). Zagrzał się ok. 5 minut, parę kółek w pobliżu garażu nic nie budzi wątpliwości. Zakładam ubiór i lecę na miasto. Po 2 kilometrach ER-ka kręci się do 5 tyś. i traci moc, zjazd na pobocze. Obroty spadają na pełnej manetce aż silnik gaśnie. Ponowne kręcenie rozrusznikiem po jakimś czasie łapie sinik obroty nie przekraczają 1 tys i silnik gaśnie. (tak jakby paliwo nie dochodziło). I efekt finalny moto kreci ale nie pali. Jakieś sugestie? Co radzicie od czego zacząć? przez czas zimowania kranik w pozycji pri:(

Re: Jazda po zimowaniu i problem.

: 09 mar 2015, 16:24
autor: jotto
Paliwo jest?

Ja tylko napiszę, że źle, że odpalałeś moto w czasie zimy 2 razy w miesiącu i nim nie jeździłeś. Nie pamiętam dlaczego, ale zaraz ktoś mam nadzieję, że mnie uzupełni. I to prawdopodobnie jest przyczyną tego co opisałeś. Jeżeli w PRI nie zalało silnika to nie ma to żadnego wpływu.

Re: Jazda po zimowaniu i problem.

: 09 mar 2015, 16:32
autor: Kanc1erz
jotto pisze:Paliwo jest?

Ja tylko napiszę, że źle, że odpalałeś moto w czasie zimy 2 razy w miesiącu i nim nie jeździłeś. Nie pamiętam dlaczego, ale zaraz ktoś mam nadzieję, że mnie uzupełni. I to prawdopodobnie jest przyczyną tego co opisałeś. Jeżeli w PRI nie zalało silnika to nie ma to żadnego wpływu.

To zależy czy czekał aż się silnik porządnie zagrzeje, tj. do odpalenia wentylatora na chłodnicy ;)
A dlaczego? Prawdopodobnie świece przez to szlag trafia. Ale nie można mieć mu tego za złe, w myśl:
Obrazek

:)

Re: Jazda po zimowaniu i problem.

: 09 mar 2015, 23:47
autor: pigwa
Też pierwszej zimy odpaliłem motor, ale raz potem jak mi wizjer oleju zaparował domyśliłem się, że to zły pomysł, olej się nie rozgrzał i chyba złapał wilgoć . :D
Jak chcesz w ziemie odpalać motor to na wolnych obrotach z 20 min spokojnie musi chodzić ;) Najlepiej wyjmij akumulator i poza kręceniem oponami nie ruszaj go do cieplejszych dni :) Nie zostawiaj też z kranikiem w pozycji na PRI, bo któregoś dnia zniknie Ci paliwo z baku a pojawi się w silniku, oleju, airboxie itd...

Re: Jazda po zimowaniu i problem.

: 10 mar 2015, 15:58
autor: pasibrzuch
Co proponujecie od czego zacząć? Świece?

Re: Jazda po zimowaniu i problem.

: 10 mar 2015, 17:36
autor: Kanc1erz
Od świec i kabli HV.