Witam
Mam pytanko, ostatnio postanowiłem sobie sprawdzić jak tam żyje rozrząd w mojej ER5. Odkręciłem, wszystko git, bo na 5 ząbku dopiero. Po złożeniu wszystkiego jak należy tzn w odpowiedniej kolejności i wraz ze skasowaniem napinacza, niestety leciutko poci się olej pod tą centralną śrubą (12 o ile dobrze kojarzę). Podejrzewam że zrobiłem błąd kładąc starą miedzianą podkładkę (odgniecioną), zamiast nową. I teraz pytanie... czy żeby wymienić podkładkę na nową muszę rozebrać cały napinacz (w celu jego skasowania i zmontowania na nowo) czy może mogę odkręcić tą śrubę 12, podłożyć nową podkładkę i wkręcić ją ponownie.
Wiecie, nie chce zrobić jej krzywdy przez głupią podkładke
Napinacz rozrządu
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto, Kanc1erz
- lisek
- Klubowicz
- Posty: 203
- Rejestracja: 12 sie 2013, 13:01
- Imię: Michał
- Miejscowość: Lipsko
- Plecak: Tynka
- Garnek: Caberg Konda
- Telefon: 794939527
- Motocykl: Trampek 650
- Kontakt:
Re: Napinacz rozrządu
Spróbuj z wyczuciem najpierw troszkę dociągnąć tę śrubę, może się uszczelni.
Honda XL650VY Transalp
http://www.lichota.it
http://www.lichota.it