Mokry kranik

Naprawa, wymiana, konserwacja, po prostu pomoc ...

Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto, Kanc1erz

Awatar użytkownika
Alaila
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 735
Rejestracja: 28 gru 2011, 20:23
Imię: Agata
Miejscowość: Świdnica/Wrocław
Garnek: uvex
Motocykl: Honda CBF 125
Kontakt:

Mokry kranik

Post autor: Alaila »

Witam. Dziś uruchomiłam motocykl (po wymianie aku nie chciał zapalić, możliwe, że trzymała blokada bocznej nóżki - po jej rozłożeniu i złożeniu moto odpalił).
Wzięłam go na miasto, nieco gasł na postoju, ale podkręciłam mu obroty. Po przejażdżce sprawdziłam czy wszystko ok i niestety nie wszystko... Kranik był wilgotny, a od spodu była warstwa brązowego płynu. Na silniku widać, że tam nieco tego płynu kapnęło. Gdy moto był na postoju to nic nie kapało. Płyn nie pachnie paliwem, bardziej wyglądał jak olej.

I tu pytanie: czy to normalne, że po zimowej przerwie kranik wilgotnieje? Jeśli nie to co to może być? Nigdzie więcej nie zauważyłam wycieków...
Życie masz tylko jedno, więc korzystaj z niego na całego :D
ODPOWIEDZ