Kawasaki er5
: 14 gru 2013, 15:35
witam dzisiaj zdemontowwałem napinacz łancuszka rozrzadu i mam pytanie czy wszystko dobrze zrobiłem??Najpierw odreciłem srodkową srube i zdemontowałem srube i spręzyne i takie trzpien niewiem jak fachowo sie to nazywa ,pózniej odreciłem cały napinacz czyli 2 sruby i wyciągnołem go . Napinacz jest na 9 zabku wiec tragedi nie ma. no i pózniej zamontowąłem najpierw napinacz i wkłdajac go na tym 9 ząbku przykreciłem, nic nie przesuwałem w żabkach a pózniej ząłozyłem sprezyne trzpien i srube srodkową ,? Silnik chodzi jak chodził ale słusze taki cichy głoś jak łancuuszek chodzi i o cos ociera a wczesniej tego raczej nie słuszałem. Zrobiłem cos żle?
Stosujemy się do regulaminu! Stosujemy polskie znaki, nie popełniamy błędów ortograficznych i najważniejsze - po rejestracji idziemy do powitalni się przywitać. Do momentu nie pojawienia się wpisu w powitalni temat zostaje zablokowany. Poza tym odpowiedź na Twoje pytanie jest na tym forum. Pozdrawiam. PS. nazwa tematu nie odnosi się kompletnie do zadanego tu pytania. /jotto
Stosujemy się do regulaminu! Stosujemy polskie znaki, nie popełniamy błędów ortograficznych i najważniejsze - po rejestracji idziemy do powitalni się przywitać. Do momentu nie pojawienia się wpisu w powitalni temat zostaje zablokowany. Poza tym odpowiedź na Twoje pytanie jest na tym forum. Pozdrawiam. PS. nazwa tematu nie odnosi się kompletnie do zadanego tu pytania. /jotto