Akumulator -> zimowanie

Naprawa, wymiana, konserwacja, po prostu pomoc ...

Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto, Kanc1erz

Awatar użytkownika
adiplo
Motorowerzysta
Posty: 67
Rejestracja: 16 sie 2013, 11:10
Imię: Adam
Miejscowość: Gdańsk
Garnek: HJC

Re: Akumulator -> zimowanie

Post autor: adiplo »

OK. Poczekamy.
nie chodzi o to by złapać króliczka, lecz aby gonić go...
Sklep Motocyklowy Warszawa - moto NUMiK
Awatar użytkownika
Alaila
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 735
Rejestracja: 28 gru 2011, 20:23
Imię: Agata
Miejscowość: Świdnica/Wrocław
Garnek: uvex
Motocykl: Honda CBF 125
Kontakt:

Re: Akumulator -> zimowanie

Post autor: Alaila »

Myślę, że zdjęcia nie będa potrzebne. W aku nie było wody, dlatego napuchł... Do prostownika podłączał go mój brat, który nie sprawdził czy jest w nim woda (a jest mechanikiem...) Zaraz będe mieć nowy akumulator. Dam znać co i jak gdy go podłączę :)
Życie masz tylko jedno, więc korzystaj z niego na całego :D
Awatar użytkownika
adiplo
Motorowerzysta
Posty: 67
Rejestracja: 16 sie 2013, 11:10
Imię: Adam
Miejscowość: Gdańsk
Garnek: HJC

Re: Akumulator -> zimowanie

Post autor: adiplo »

No to znamy już przyczynę i jej skutek. Niestety ale poziom elektrolitu w akumulatorze to podstawa. Trzeba kontrolować i w miarę potrzeby uzupełniać. Nawet akumulatory bezobsługowe z nazwy wymagają kontroli. Jeżeli elektrolit wyparuje i odsłoni płyty akumulator ulegnie nieodwracalnemu uszkodzeniu.
nie chodzi o to by złapać króliczka, lecz aby gonić go...
Awatar użytkownika
Alaila
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 735
Rejestracja: 28 gru 2011, 20:23
Imię: Agata
Miejscowość: Świdnica/Wrocław
Garnek: uvex
Motocykl: Honda CBF 125
Kontakt:

Re: Akumulator -> zimowanie

Post autor: Alaila »

Teraz już to wiem ^^
Życie masz tylko jedno, więc korzystaj z niego na całego :D
Awatar użytkownika
wwitek123
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 322
Rejestracja: 30 paź 2010, 08:33
Imię: Wojtek
Miejscowość: Kraśnik
Plecak: Nie potrzebuje obciążenia
Garnek: Nolan N86 N-COM
Numer GG: 8024325
Motocykl: Yamaha TDM 900 '02
Kontakt:

Re: Akumulator -> zimowanie

Post autor: wwitek123 »

Dlatego trzeba inwestować w aku żelowe :mrgreen: Brak efektu pamięci jest dużym plusem:D
Miej wyjebane, a będzie Ci dane.
Awatar użytkownika
manga5
Podawacz śrubek
Posty: 3
Rejestracja: 16 lip 2011, 21:16
Miejscowość: STARGARD
Numer GG: 2907217

Re: Akumulator -> zimowanie

Post autor: manga5 »

Co ile lat wymiana akumulatora?
Czy fakt że zostawiłam go w moto na zimę w garażu mógł spowodować jego śmierć?
Awatar użytkownika
Miłosz
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1303
Rejestracja: 29 kwie 2011, 22:57
Imię: Miłosz
Miejscowość: Plewiska/Poznań
Plecak: Monika
Garnek: HJC
Numer GG: 3369519
Motocykl: Gsf 1200N K5

Re: Akumulator -> zimowanie

Post autor: Miłosz »

Tak
Awatar użytkownika
manga5
Podawacz śrubek
Posty: 3
Rejestracja: 16 lip 2011, 21:16
Miejscowość: STARGARD
Numer GG: 2907217

Re: Akumulator -> zimowanie

Post autor: manga5 »

Jaki akumulator zatem kupić? Jaki polecasz?
I czy można się jakoś upewnić że to na pewno wina akumulatora a nie czegoś innego?

-- 24 Mar 2014, 00:39 --

Będę wdzięczna za wszystkie podpowiedzi.
Awatar użytkownika
Miłosz
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1303
Rejestracja: 29 kwie 2011, 22:57
Imię: Miłosz
Miejscowość: Plewiska/Poznań
Plecak: Monika
Garnek: HJC
Numer GG: 3369519
Motocykl: Gsf 1200N K5

Re: Akumulator -> zimowanie

Post autor: Miłosz »

W wyszukiwarce wpisałem jaki akumulator. Wynik: http://forum.kawasaki-er5.pl/viewtopic. ... akumulator
Awatar użytkownika
adiplo
Motorowerzysta
Posty: 67
Rejestracja: 16 sie 2013, 11:10
Imię: Adam
Miejscowość: Gdańsk
Garnek: HJC

Re: Akumulator -> zimowanie

Post autor: adiplo »

manga5 pisze:Co ile lat wymiana akumulatora?
Czy fakt że zostawiłam go w moto na zimę w garażu mógł spowodować jego śmierć?

Jaki akumulator zatem kupić? Jaki polecasz?
I czy można się jakoś upewnić że to na pewno wina akumulatora a nie czegoś innego?
Najpierw napisz może co się dzieje z twoim akumulatorem. Motocykl nie odpala? Może wystarczy go naładować?
Sprawdź poziom elektrolitu, uzupełnij ewentualne braki wodą destylowaną, podłącz akumulator pod prostownik na 24 godziny, zamontuj i wtedy spróbuj odpalić.
Powyższe czynności nie są wcale trudne i poradzisz sobie z pewnością. Prostownik na pewno ma któryś z twoich znajomych. Można też kupić za 50 - 100 zł.
Pozdrawiam
nie chodzi o to by złapać króliczka, lecz aby gonić go...
ODPOWIEDZ