Pytania wszelkie

[Kanc1erz]

Mam pytanie odnośnie lusterek. Są oryginalne, prawe jest super ustabilizowane, ale mam kłopot z lewym lusterkiem. Mianowicie przy określonej prędkości samo się "klapuje", wina jest oczywista - opór powietrza i zbyt luźne mocowanie przy samej kierownicy. Kłopot zdiagnozowany, ale co z tego skoro nie wiem jak go wyeliminować. Po pierwsze chciałem na maxa dociągnąć śrubę mocowania przy samej kierownicy - śruba ma dość dziwny wymiar, pomiędzy 20, a 21. 21 delikatnie objeżdża, 20 nie wchodzi w ogóle. Pomógł by klucz nasadowy, ale z wiadomego względu użyć go nie można... A ponadto mam już to tam dość mocno dociągnięte.. Nie wiem jak można sobie z tym poradzić :/
Zakleić, czy usztywnić na stałe odpada :/ - wiadomo, regulacja musi być.

[Miłosz]

Spróbuj kluczami o wymiarach amerykańskich (w calach) wypadają pomiędzy metrycznymi. Przydają się czasem w niektórych japońskich autach....i chińskich rowerach

[DeFi]

Spróbuj również kleju do gwintów. Powinien powstrzymać lusterko przed odkręcaniem się.

[Karcze_]

Albo spróbuj klucza potocznie nazwanego ''francuskim'', też miałem problem z dobraniem odpowiedniego i ten sprawdził się znakomicie

[Kanc1erz]

Albo spróbuj klucza potocznie nazwanego ''francuskim'', też miałem problem z dobraniem odpowiedniego i ten sprawdził się znakomicie

No w sumie to nie wiem czemu o nim nie pomyślałem, odkręcam nim też korek od wlewu oleju (oczywiście przez papier).
Mam też klucz szwedzki jeszcze (nastawny). Jak wrócę z małego urlopu to ogarnę to.

[strayker270]

Mam pytanie odnośnie lusterek. Są oryginalne, prawe jest super ustabilizowane, ale mam kłopot z lewym lusterkiem. Mianowicie przy określonej prędkości samo się "klapuje", wina jest oczywista - opór powietrza i zbyt luźne mocowanie przy samej kierownicy. Kłopot zdiagnozowany, ale co z tego skoro nie wiem jak go wyeliminować. Po pierwsze chciałem na maxa dociągnąć śrubę mocowania przy samej kierownicy - śruba ma dość dziwny wymiar, pomiędzy 20, a 21. 21 delikatnie objeżdża, 20 nie wchodzi w ogóle. Pomógł by klucz nasadowy, ale z wiadomego względu użyć go nie można... A ponadto mam już to tam dość mocno dociągnięte.. Nie wiem jak można sobie z tym poradzić :/
Zakleić, czy usztywnić na stałe odpada :/ - wiadomo, regulacja musi być.

Skoro masz to dość mocno dociągnięte to przyczyna jest gdzie indziej. Odkręć lusterko i jak zerkniesz do środka tej nakrętki powinna tam być mniejsza nakrętka, którą przykręcasz właśnie lusterko do tej nakrętki. Tam jest mały rozmiar 8 albo 10 mm. Jak za mocno przykręcisz to nawet nie będziesz mógł lusterka obracać po przykręceniu go do kierownicy. Daj znać czy pomogło.

[jolja]

A ja mam dwa pytania co do kluczyka. Po raz - dostałam jeden i chcę dorobić sobie przynajmniej 3, bo gubienie wszystkiego to moja specjalność. Bez żadnych bajerów mogę dorobić w zwykłym punkcie czy muszę czegoś szukać?
To jedna rzecz, a druga - nie wiem w zasadzie jakim sposobem, ale biorąc ostatnio kluczyk, okazało się, że coś go lekko wygło. Brat mi wyprostował i wszystko pięknie ładnie, żadnego problemu z zapłonem, tylko jak chcę włączyć blokadę albo postojówki to nie dochodzi do końca do tych kropeczek. Nie chcę nic na siłę, bo to mój jedyny kluczyk, ale dalej nie pójdzie, a w tym miejscu do którego dojdzie (może 2 mm od kropki) nie chce się wyciągnąć. Nie wiem jak było wcześniej, bo jakoś nigdy nie sprawdzałam, czy się da -.-
I teraz nie wiem czy to kwestia tego wyprostowanego wygięcia, że coś mu się tam zmieniło, czy po prostu ja coś źle robię.
Tradycyjnie - help!

[marcin_92]

Kluczyki do naszych maszyn nie mają immobilisera więc to żaden problem dorobić. Mnie to kosztowało 25 za sztukę bo też tylko jeden miałem. Jeśli chodzi o włączenie blokady to kluczyk trzeba wcisnąć i dopiero wtedy przekręcić. Nie raz jak nie idzie to jeszcze robię lekki ruch kierownicą, coby sobie ułatwić trochę Spróbuj może to o to chodzi

[jolja]

Oo, to cudownie
Wciskać to wciskam i da się przekręcić, tylko nie do końca :c spróbuję jutro w takim razie, może pomoże ^^

[marcin_92]

Tylko nie zepsuj bo później na mnie będzie