Forum Kawasaki ER-5

Witam wszystkich forumowiczów;)!!!

Ale pytaniem mam do Szczecińskich Mam prośbę, o spotkanie z kimś z prawego brzegu, lub generalnie ze Szczecina Kupiłem er-ke 1998r. Dałem do warsztatu moto-centrum przy ul. Dąbrowskiego, zrobili to co mieli zrobić (m in. regulowanie zaworów, wymiana uszczelki nad cylindrem, oleje filtry...) A silniczek wydaje dziwny metaliczny dźwięk :/ Chciałbym podjechać i przysłuchać się jak pracują Wasze moto, bo być może to normalne, a ja jako młokos (to mój pierwszy motor)

Dziękuję i pozdrawiam

Witam kolejna osobe ze Szczecina Ja moge kiedys sie z Toba spotkac, ale jedynie co mozesz posluchac u mnie to peknie brzmiaca V-ke

Pozdrawiam i zapraszam do udzielania sie na forum. Mam nadzieje, ze grupa Szczecinska w koncu zbierze sie i polata wspolnie.

Kamyk

Super;) Już zasięgnąłem trochę języka i podobno, er-ki tak mają To jakaś szyna sprzęgła, albo belka nie pamiętam Ale jutro ma ją jeszcze osłuchać mechanik, który tez jeździł er-ką i powie, czy to to samo Dziękuję za pomoc Kamyk A co do wspólnego wyjazdu to ja najwcześniej w lipcu :/ Ale bardzo chętnie

Spokojnie Ja tez nie jestem na codzien w Szczecinie A motocyklem tylko co jakis czas Wiec spokojnie.

Kamyk

Jakby co, to ja chętnie posłucham, bo moja też troszkę "rzęzi". Jak coś to pisz na priv, podam Ci jakieś namiary kiedy możemy się spotkać.

Pozdro

No i wszystko jasne Bez paniki, er-ki tak mają z uwagi na budowę sprzęgła Także kamień z serca

Moja tez tak chodzi, jak postawie przy SVce taty to u Niego slychac tylko dudnienie wydechu a u mnie prace sieczkarni i dudnienie wydechu:)