Wskakujący luz?
: 17 kwie 2012, 20:30
Witam,
Drugi już raz pojawił mi się dziwny problem. Raz w zeszłym sezonie, drugi raz dzisiaj. Otóż sytuacja wyglądała następująco: jadę sobie na trójce (bądź czwórce) i nagle skrzynia biegów zaczyna mi strzelać sama z siebie (jakbym wrzucał jedynkę podczas ruszania, standardowe "trzaśnięcie" tylko że 3 - 4 razy pod rząd) oraz wskakuje chyba luz (kontrolka od luzu nie zapala się, więc pewien nie jestem o co biega). Rok temu gdy odpuściłem gaz (bo drastycznie wzrosły obroty silnika, jak to przy luzie i odkręconej manetce) bieg sam wskoczył tak jak był i pojechałem dalej zastanawiając się co to było. Dziś zaskoczony wcisnąłem sprzęgło i zatrzymałem się na przystanku autobusowym. Musiałem zbić biegi bo miałem wbitą czwórkę (chyba znów sama wskoczyła na miejsce) i pojechałem do domu. Za cholerę nie wiem o co chodzi i proszę o pomoc. Nie jest to bezpieczne raczej, bo jak mi się tak na zakręcie zrobi i szarpnie jak bieg wskoczy z powrotem to może być słabo...
Drugi już raz pojawił mi się dziwny problem. Raz w zeszłym sezonie, drugi raz dzisiaj. Otóż sytuacja wyglądała następująco: jadę sobie na trójce (bądź czwórce) i nagle skrzynia biegów zaczyna mi strzelać sama z siebie (jakbym wrzucał jedynkę podczas ruszania, standardowe "trzaśnięcie" tylko że 3 - 4 razy pod rząd) oraz wskakuje chyba luz (kontrolka od luzu nie zapala się, więc pewien nie jestem o co biega). Rok temu gdy odpuściłem gaz (bo drastycznie wzrosły obroty silnika, jak to przy luzie i odkręconej manetce) bieg sam wskoczył tak jak był i pojechałem dalej zastanawiając się co to było. Dziś zaskoczony wcisnąłem sprzęgło i zatrzymałem się na przystanku autobusowym. Musiałem zbić biegi bo miałem wbitą czwórkę (chyba znów sama wskoczyła na miejsce) i pojechałem do domu. Za cholerę nie wiem o co chodzi i proszę o pomoc. Nie jest to bezpieczne raczej, bo jak mi się tak na zakręcie zrobi i szarpnie jak bieg wskoczy z powrotem to może być słabo...