odblokowanie ERki

[Junior.mf]

Jak w temacie. Szukalem ale nie znalazlem wiec pisze.Czy ktos wie cos na temat odblokowania ERki? Z tego co wyczytalem w necie to w 90% blokowane byly na przepustnicach tzn. na kazdej z nich byly po 4 otwory.Niby wystarczy je zaslepic i moc wzrasta o 16KM wiec tu nasuwa sie moje pytanie-jak najszybciej i najprosciej sprawdzic czy sa otwory i jezeli tak,to czy macie jakis sprawdzony sposob na ich zaslepienie? Spawanie raczej odpada bo pozniej ciezko bedzie je spolerowac tak zeby sie nie blokowaly.Moze ktos mial z tym do czynienia i moze cos doradzic??

[maciekix]

a czyn ten moduł pod siedzeniem też wpływa na jej moc?bo są różne, w tych wersjach 36km jest chyb 24 kw a w wersji 50km jest chyba 36kw, czy żeby odblokować erkę trzeba też wymienić ten moduł z 24kw na 36kw?
Pytam bo słyszałem że trzeba to zrobić.

[Kamyk]

Witam,

Ja tez mam ten "problem" z blokowaniem. Z tego co wiem wystarczy odkrecic jednego imbusa podniesc bak i rozkrecic gaznik. Inaczej nie spr. fizycznie czy jest blokowana. Ja nie moge sie rozpedzic wiecej niz 140km/h dlatego wiem, ze mam blokowana ER-ke. Co do tego jak to zrobic to jeszcze sie nie zastanawialem, ale bedziemy myslec

Pozdrawiam,

[Junior.mf]

Ja czekam na chwilke wolnego czasu i bede cos dzialal tylko kurcze mam zamiar zakleic te otwory klejem ale nie wiem jakim,a nie chcialbym kupowac na "czuja" bo gdyby klej puscil,to mozna sobie narobic bigosu.A co do modulu,to pierwsze slysze...Modul nie ma nic do ilosci zasysanego paliwa i powietrza,a Kawy byly tylko w ten sposob blokowane.No oczywiscie mozna je odblokowac do 60KM ale to juz sie wiaze z wymiana walkow rozrzadu.Naprawde nie ma nikogo kto odblokowywal twisterka????

[maciekix]

Gdy się dowiesz jak odblokować erkę to napisz na forum bo tez muszę to zrobić, kamyk napisał że jemu jedzie 140km/h i stąd wiadomo że jest zblokowana, moja jedzie prawie 160km/h ale z dowodu wiem że jest zblokowana)poza tym mój brat mi powiedział że jest(on ją kupił )ostatnio jak robiłem regulacje itp to powiedzieli że coś tam mi odblokowali (może np. tylko 1 z 2 rzeczy) i dlatego jedzie te 160 a nie 180, myślicie że waga tez się liczy- ważę powyżej 100 kg, myśle że ze 105 a w stroju to ze 112;-)
z drugiej strony zmieniłem tłumik na ixila więc to tez musiało jej dodać troche mocy, co o tym myslicie?

[Junior.mf]

Moze jutro znajde chwilke zeby rzucic okiem na gazniki ale pewnie itak jeszcze jutro nie bede wiedzial czy cos dalo zaklejenie otworow bo klej mmusi dobrze wyschnac.W kazdym razie jak zakleje to poinformuje o rezultatach.A tak na marginesie to ja nie mam pojecia ile moja Erka poleci,bo mam ja 2 tyg i smigam tylko po miescie.

Widzialem na youtube ze sa maniaki,ktorzy uzywaja ER do stuntu i nasuwa mi sie pytanie czy ktos z Was probowal postawic swoja Kawe na kolo?

[Kamyk]

Moj kolega ma ER-ke z 99 i leci ponad 180km/h i to bez katowania. Mi nie zalezy na szybkosci tylko na mocy. Jak jade z plecakiem to brakuje tych 15 koni wiecej.

Moze zima bede mial wiecej czasu na to

[maciekix]

Ja stawiałem na początku żeby sprawdzić czy się da;-)rezultat pozytywny, mimo, iż jest zblokowana to mi się udawało ale tylko, jak strzelałem ze sprzęgła. Teraz już tego nie robię bo mi szkoda moto. Junior wyjedź gdzieś na trasę i do oporu, wtedy będziesz wiedział czy jest odblokowana, tylko najpierw przejedź się spokojnie tą trasę żeby później obyło się bez przykrych niespodzianek jak będziesz jechał powyżej 150km/h, hehe
A czy ta waga może może mieć wpływ na to, że erka rozpędza się tylko do tych 160?
Znalazłem na innym forum, że w większości przypadków kawy są dławione poprzez gaźniki, faktycznie trzeba zaklejać, pospawać itp. te otwory. Problem w tym że klejenie według mnie jest ryzykowne bo jak klej puści i dostanie się do silnika to może spowodować poważną awarię, można zaspawać te otwory ale będzie później problem ze szlifowaniem spawów.
Najprostszym rozwiązaniem byłoby kupienie tych przepustnic lub wymiana całych gaźników;-( mój problem polega na tym że do mojego rocznika ciężko kupić części, poza tym nawet jak już znajdę takie gaźniki to trzeba wydać parę stówek;-(
Szczerze powiem, że się trochę zdenerwowałem takim obrotem sprawy!!!

[Junior.mf]

A wiec:
Samych przepustnic nie wymienisz,bo sa one bardzo precyzyjnie dopasowane do "swojego" gaznika tak jak tlok do cylindra.
Kupic gazniki z Alledrogo i nie wiadomo na czym jezdzic to tez ryzyko,tym bardziej,ze nie chcialoby mi sie pieprzyc z synchronizacja.
A zaspawac otwory w stopie aluminium to tez nie jest swietny pomysl,bo raczej ciezko bedzie je dokladnie wypolerowac i dopasowac do gaznikow,nie mowie juz o tym ze to tylko alu i moze poplynac w trakcie spawania(za duze ryzyko).
Takze ja zostaje przy opcji dobrego kleju dwoskladnikowego i dobrym odtluszczeniu.


Wiem,ze robia takie rzeczy i jzdza,wiec tez mam nadzieje,ze mi sie uda.

[maciekix]

To w takim razie poczekam trochę aż przetestujesz to rozwiązanie;-) Jeśli się sprawdzi to może też tak zrobię, chociaż ten klej do końca mnie nie przekonuje. Ciekawe ile kosztują nowe gaźniki w serwisie,wie ktoś?