odblokowanie ERki

Naprawa, wymiana, konserwacja, po prostu pomoc ...

Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto, Kanc1erz

Awatar użytkownika
voojtass
Rowerzysta
Posty: 38
Rejestracja: 02 kwie 2011, 10:35
Miejscowość: Rzeszów
Lokalizacja: rzeszów

Re: odblokowanie ERki

Post autor: voojtass »

witam !

ja tez mam problem z odblokowaniem erki...u mnie problem wyglada tak: mam przepustnice dziurkowane z pokrywami od wersji nie blokowanej....wymienilem przepustnice na pełne ale teraz to ledwo 120 jedzie i 6 tys obrotów
nie wiem co tak naprawde moze byc przyczyna.....normalnie jechalem 150 na dziurkowanych i kreci nawet do 9 wiec chyba gazniki nie sa tutaj problemem
wykonuje Gmole , stelaze, ozdobne płyty na chłodnice....
Sklep Motocyklowy Warszawa - moto NUMiK
Szczęka
Motorowerzysta
Posty: 77
Rejestracja: 13 lis 2010, 06:43

Re: odblokowanie ERki

Post autor: Szczęka »

Ogarnął ktoś już praktycznie temat odblokowania ER-ki?
Wczoraj sprawdziłem swoje przepustnice. Pokrywa nie ma wybrzuszenia ograniczającego suw przepustnicy, więc jeden problem z głowy. Sama przepustnica wygląda nieco inaczej niż na załączonych wcześniej zdjęciach.
Jedna strona - patrząc od tyłu motocykla wygląda tak:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/924 ... b2aab.html
Patrząc natomiast od przodu przepustnica ma dwa otwory obok siebie, zamiast tego jednego, pokazanego na tym zdjęciu:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/753 ... 0238c.html
Pomyślałem sobie, aby przed zaklejeniem nawiercić lekko otwory, aby przybrały stożkowy przekrój. Dzięki temu bryłka Poxiliny, której to zamierzam użyć jako zatyczki nie zostanie wessana do środka. Można by je ewentualnie nagwintować, wkręcić śrubę na Loctite'a, a następnie odciąć i zeszlifować wystający kikut. Od wewnętrznej strony tulei przepustnicy szlifowanie nie będzie już konieczne, bo sprężynka i tak nie szoruje o ścianę tulei.
Co sądzicie o tym pomyśle? Czy po takiej operacji będzie konieczna wizyta w warsztacie w celu podregulowania czegoś?

-- 15 Kwi 2011, 19:26 --

Jak pomyślałem tak zrobiłem... Otwory w przepustnicach zaklejone, gaźniki dodatkowo przeczyszczone i ustawione. Efekt - silnik chodzi jakby solidnie potrenował i wszamał garść sterydów :-) Jestem bardzo zadowolony z efektu i jeśli komu mało mocy w zdławionej Kawie polecam bliższe zajęcie się swoimi przepustnicami.
Awatar użytkownika
Kamyk
Administrator
Administrator
Posty: 3375
Rejestracja: 19 cze 2010, 19:07
Imię: Rafał
Miejscowość: Bydgoszcz/Szczecin/Berlin
Plecak: Ewa
Garnek: Shoei XR-1000 / HJC
Skype: kaminski.rafal
Numer GG: 2697152
Motocykl: Testowy
Lokalizacja: Bydgoszcz/Szczecin/Berlin

Re: odblokowanie ERki

Post autor: Kamyk »

A mozesz napisac jak to zrobiles? Jak zalepiles dokladnie i czym :) Pewnie wielu osoba by sie to przydalo.

Pozdrawiam
Er5 -> SV 650 K3 -> ST xtz 750 '89 + ...
Szczęka
Motorowerzysta
Posty: 77
Rejestracja: 13 lis 2010, 06:43

Re: odblokowanie ERki

Post autor: Szczęka »

Ok, na początek kilka fotek, które zrobiłem w trakcie demontażu przepustnic.
http://img534.imageshack.us/img534/8025/20110410026.jpg
http://img25.imageshack.us/img25/4134/20110410027.jpg
http://img850.imageshack.us/img850/9756/20110410028.jpg
Druga i trzecia fotka przedstawia tą samą przepustnice, tyle że obróconą o 180 stopni. Otwory są tylko po jednej stronie.
Do zaklejenie otworów wybrałem ostatecznie klej Auto Weld firmy CX-80:
http://www.cx80.pl/g2/images/autoweld.jpg
Dlaczego ten? Przede wszystkim jest odporny na działanie produktów ropopochodnych, czego nie można powiedzieć o sławetnej Poxilinie. Jest również odporny na wysoką temperaturę. Klej ten nie będzie się dobrze trzymał na gładkiej powierzchni otworów, dlatego potraktowałem je gwintownikiem rozmiar 3. Przepustnice następnie starannie odtłuściłem benzyną ekstrakcyjną. Wewnątrz przepustnicy nakleiłem papierową taśmę maskującą, aby nadmiar kleju nie wydostawał się na zewnątrz. Zewnętrzną stronę okleiłem dookoła otworów - lepiej zeskrobywać naddatek z papieru, niż z dotartych powierzchni roboczych. Potem przygotowałem klej w proporcjach 1:1 i za pomocą wykałaczki nanosiłem do otworów. Po nałożeniu klej trzeba porządnie przemieszać, aby stuprocentowo wypełnił całą objętość otworu, bez wewnętrznych porów. Po całej operacji zostawiłem przepustnice na całą dobę w pozycji horyzontalnej, otworami do góry, zanim odkleiłem taśmy maskujące. Wewnętrznej strony w ogóle nie trzeba było ruszać - byłą wystarczająco gładka, natomiast zewnętrzną stronę przetarłem lekko ostrym nożykiem, aby zrównać spoinę z powierzchnią tulei. Potem pozostaje już tylko zamontować i cieszyć się z dodatkowych koników. Nie wiem, czy wymagana jest dodatkowa regulacja gaźników. W moim przypadku i tak potrzebowałem mieć to zrobione, więc całe to oddławianie zrobiłem przy okazji.
Awatar użytkownika
lupus
Motorowerzysta
Posty: 59
Rejestracja: 22 kwie 2011, 12:06
Miejscowość: Opole

Re: odblokowanie ERki

Post autor: lupus »

Czyli co- morał jest taki ? jak się rozpędzę do 180 km/h to mam odblokowaną Er-ke ?
Ja w dowodzie mam 25 kW w pierwszy dzień jak kupiłem rozpędziłem się bez problemu do 150 km/h ( był jeden problem to była moja pierwsza jazda ER5) następnego dnia już jechałem 160 km/h. Tyle że musiałem się przykleić do baku bo mnie strasznie pchało.
Czytając wasze wypowiedzi chyba w najbliższym czasie wybiorę się na A4 i przetestuję ile pójdzie do oporu moja ER5.
Homo homini lupus (est)
Awatar użytkownika
voojtass
Rowerzysta
Posty: 38
Rejestracja: 02 kwie 2011, 10:35
Miejscowość: Rzeszów
Lokalizacja: rzeszów

Re: odblokowanie ERki

Post autor: voojtass »

Witam zamierzam sie zabrac w koncu za odblokowanie ekri.....oprócz zalepienia tych dziur wymienic trzeba tez te pokrywki gazników??..bo jakos nikt nie pisał o tym jedynie o zalepianiu dziur...czy nie jest to konieczne?a do zaklejenia myslalem uzyc kleju ARALDITE LIQUID STEEL jest odporny na rozpuszczalniki i benzyne...pozdrawiam
wykonuje Gmole , stelaze, ozdobne płyty na chłodnice....
kondziu4
Motocyklista
Posty: 185
Rejestracja: 02 gru 2011, 09:13
Imię: Konrad
Miejscowość: Mrągowo
Numer GG: 10192881

Re: odblokowanie ERki

Post autor: kondziu4 »

Zobacz jakie masz pokrywki, jak z wypustkami to tak.
sruba
Rowerzysta
Posty: 36
Rejestracja: 11 paź 2012, 02:06
Imię: krystian
Miejscowość: polkowice
Garnek: ls2
Motocykl: FZS 1000 Black Ed

Re: odblokowanie ERki

Post autor: sruba »

Witam wszystkich. Jestem "nowy" na forum także za pomyłki z góry przepraszam. Na początku sezonu 2012 zostałem posiadaczem er5 z 98r. :D Po okiełznaniu maszyny pozwoliłem sobie na większe odkręcanie. Wniosek moto zdławione :( Prędkość max. niecałe 160km/h obroty nieco ponad 7tys. i to koniec możliwośći mojego pięknego czerwonego TWISTERKA. Niezastanawiając się zacząłem kombinować i przeglądać fora. Po rozebraniu gaziorów okazało się że przepustnice mają po 2 otwory. Pomysł z zaklejaniem tych otworów średnio mi się podobał. Postanowiłem zakupić "całe" przepustnice. Cena serwis 360zł za sztuke!!!!!! :rotfl: Kupiłem używane gażniki cena 140zł+przesyłka. Przekladka samych przepustnic... Efekt..... Moto zachowuje się teraz tak jakby ktoś dospawał mi jeszcze jeden cylinder :D Zastanawia nmie tylko jedna rzecz. Moje iglice są nieco dłuższe niż te które zakupiłem z gaziorami. Czy ktoś może mi powiedzieć co bym uzyskał zakładając krótsze iglice i czy była by konieczna regulacja dawek? Pozdrawiam


Jeśli chcesz więcej info pisz srubam@onet.pl
pa3ciel
Podawacz śrubek
Posty: 2
Rejestracja: 03 kwie 2012, 13:56
Imię: Darek
Miejscowość: Sanok
Garnek: LS2 single mono

Re: odblokowanie ERki

Post autor: pa3ciel »

Witam Kolegów,
Pomijając kwestie techniczne (wykonawcze). Jak wygląda spalanie po odblokowaniu motocykla? (bez zmian, rośnie)
Jestem przed operacją, na etapie przygotowawczym.
Pozdrawiam,
piter3105
Motocyklista
Posty: 628
Rejestracja: 24 sty 2011, 18:19
Imię: Piotr
Miejscowość: Ciechanów/Wrocław
Plecak: Ania
Garnek: LS2
Motocykl: BMW R 1100 RT

Re: odblokowanie ERki

Post autor: piter3105 »

Ja mam odblokowaną ER (od początku). Nie wiem jak jest ze spalaniem blokowanych, ale u mnie w trasie schodzę poniżej 5 L przy jeździe do 120, a w mieście jakieś 5-5.5L. Myślę, że nie ma wielkiej różnicy;)
ODPOWIEDZ