Co w ostatnim czasie zrobiles dla swojego motoru

[Manonfire]

Wymieniłem szczęki hamulcowe na TRW/Lukas. Niby na starych, oryginalnych było dużo okładziny, ale hamowania nie było. Żeby zablokować koło musiałem prawie stawać na dźwigni. Po wymianie hamulec jest i w moim przekonaniu całkiem nieźle dozowalny, wbrew temu, co powszechnie pisze się o ER-5. Naturalnie z tarczą nie ma porównania, ale teraz jestem bardzo zadowolony. Może niebawem jeszcze założę przewód hamulcowy w oplocie na przód, ale na razie pusto w portfelu...

[redman]

Wczoraj zmieniona oliwka + filtry.
Dzisiaj zabrałem się za wymianę świec, i tak, bak ściągnięty, lekko go odchyliłem aby dostać się do świec bez odłączania wężyków. Zrobił się dostęp do lewej świecy, patrze ale syf trzeba to poodkurzać czy coś. Poszedłem na chwilę do domu wracam a tu kałuża benzynki poszedł wężyk kranik - bak, oczywiście. latanie i szukanie butelek plastikowych za chwilę momentalnie się zachmurzyło i zaczęło walić piorunami, burza Zabezpieczyłem moto i jutro wymieniam te świece i wężyk na spokojnie, może jeszcze wymienię płyn chłodniczy przy okazji.

Trochę wachy pociekło na silnik i okolice, myć to karcherem ?

[strayker270]

Benzyna wyparuje
ja już się nauczyłem żeby odpinać wężyki "za" kranikiem i zdjąć cały bak. Niech sobie spokojnie i stabilnie leży.

[redman]

Benzyna wyparuje
ja już się nauczyłem żeby odpinać wężyki "za" kranikiem i zdjąć cały bak. Niech sobie spokojnie i stabilnie leży.

Wiem, ale mycie i tak się przyda

Świece wymienione, dostęp do nich tragiczny ale dobrze, że się za to zabrałem bo widać, że dawno nikt tam nie zaglądał. Świece czarne na dole gwintu - więc gaźniki do regulacji tak?

przewód paliwowy zastąpiony porządnym grubasem, trochę dłuższym żeby bak można było przesuwać

[Kanc1erz]

Cholera, trzeba będzie przyjrzeć się czujnikowi stopki
Jak na razie zamierzam go zdjąć, doraźnie zmostkowałem kable. Znaczy rzadko kiedy korzystam z bocznej stopki, prawie cały czas szarpię się z kawką na centralną.. No ale czujnik jak był, to musi być

[adiplo]

Wczoraj zmieniona oliwka + filtry.
Dzisiaj zabrałem się za wymianę świec, i tak, bak ściągnięty, lekko go odchyliłem aby dostać się do świec bez odłączania wężyków. Zrobił się dostęp do lewej świecy, patrze ale syf trzeba to poodkurzać czy coś. Poszedłem na chwilę do domu wracam a tu kałuża benzynki poszedł wężyk kranik - bak, oczywiście. latanie i szukanie butelek plastikowych za chwilę momentalnie się zachmurzyło i zaczęło walić piorunami, burza Zabezpieczyłem moto i jutro wymieniam te świece i wężyk na spokojnie, może jeszcze wymienię płyn chłodniczy przy okazji.

Trochę wachy pociekło na silnik i okolice, myć to karcherem ?

Hahaha znam to bardzo dobrze. Pęknięty, sparciały wężyk i paniczne szukanie butelek/pojemników. W baku miałem ponad 10l benzyny i jedynie pół butelki coli 2l.

[Karcze_]

Co ostatnio zrobiłem? A zrobiłem zalałem takiej wspaniałej benzyny z takiej wspaniałej stacji, że moto zaczęło nierówno pracować, zalewać, dławić się (objawy we wszystkich tankowanych tam moto), a stacja wyglądała całkiem spoko. Od razu czyszczenie gaźników i synchronizacja. Gaźniki jakby nie patrzył były czyste i pracowały równiutko, ale ten zabieg na pewno nie zaszkodził. Po takim zajściu mam zamiar założyć filtr paliwa

[technik77]

W końcu odebrałem go od Dzióbka - stał tam od Naszego ostatniego zlotu

[Kamyk]

Widac nie teskniles za nim Hahaha!

Kamyk

[DeFi]

Moja ZR-7 została w końcu ubrana w gmole

Wyglądają solidnie. Sądzę że jak na 280 zł to się opłacało