Forum Kawasaki ER-5

Ja mam licznik w milach i mi to nie przeszkadza po prostu przeliczam sobie jednostki 1mila=1,6km
telefon/kalkulator w dlon i wszystko wiesz

a gdzie takowe cyferblaty kupic? albo inaczej jak tego na allegro szukac?

nieraz na allegro sa, musisz śledzić na bieżąco, nieraz mozna zainteresować się uszkodzonym,
zależy czego szukasz, całych zegarów, części ect

żeby licznik pokazywał Ci przebieg w kilometrach to niestety musisz wymienić cały wkład-też tak miałem.A to potrzebujecie całe zegary czy jakieś konkretne części?bo może by się coś znalazło-mam trochę części

wolf masz może srodek zegarów ten biały co kubki go chronią ?
a i czy da sie wymienić szybkę w prędkościomierzu bo mam zbitą?

Jest pare tematów o zegarach, ale ten jest najbardziej trafny... wiec pociagne swoje wywody wlasnie tutaj.

Jestem szczesliwym przypadkiem, w ktorym przednia szybka, walac w przeszkoda, rozpizgla mi zegary w drobny mak, skasowala stacyjke... i nadal sie nadaje do uzytku Stacyjka juz w drodze, no ale te zegaryy.... Teoretycznie mozna kupic kubki, jakies obudowy, cos poskladac, aczkolwiek stwierdzam, ze bedzie to kosztowalo mnie wiecej czasu i energii niz jest to warte. Zatem dwie prośby:

- Czy bez zegarow sprzet jezdzi? jest to zawsze jakas opcja :p
- Wasze najlepsze alternatywy na oryginalne zegary.

Pytania inne:
- na jakiej zasadzie dzialaja obrotomierze, predkosciomierze? Co moze byc przydatne do ich wyskalowania? (np jezeli wskaznik dziala na zasadzie - wiecej pradu, wiecej wskazowka na prawo, to czy wystarczy dodac oporu by wyskalowac predkosciomierz krecacy sie do 240 na 220)
- A na jakiej dziala wskaznik paliwa?

Mam taka ladna siateczke z tymi zegarami - puzzle to malo powiedziane. Nie widze sensu kupowania kolejnych takich zegarow, jezeli od byle strzala sypia sie jak chinska porcelana.

takie to już uroki naszych zegarów.
Prędkościomierz jest zasilany linką ze ślimaka przy kole, żadnej elektroniki. Obrotomierz jest sterowany elektronicznie

No ale sa zwoje na Predkosciomierzy tj, ze krecacy sie baczek wytwarza prad, ktory podnosi wskazowke...

-- 26 Sie 2011, 21:33 --

A dokladniej krecacy baczek w zegarze wytwarza prad :p

-- 30 Sie 2011, 13:42 --

http://allegro.pl/licznik-zegary-cb-cbf ... ml#gallery

TO o czym pisalem Defi - Acewell i jest przejsciowka na analogowego baczka - mam wrazenie, ze to jest lepsze niz oryginalne zegary

-- 03 Paź 2011, 16:55 --

Sluchajcie - rewelacyjne rozwiazanie. Jezeli chcecie znac predkosc, chcecie miec licznik km, a obrotomierz bierzecie na sluch, to mam dla was rewelacyjne rozwiazanie - licznik rowerowy. Calkiem wypasiony za 100zl daje dzienny przebieg, srednia predkosc, max predkosc, ma wyswietlacz 3 cyfrowy, calkowity dystans i GODZINE. Nawet podaje czas motogodzin hehe. Nie wskaze biegu jalowego, ani nie bedzie pial, ze nie ma oleju, lub ktorego kierunku nie wylaczylismy, natomiast gdzie jest kontrolka plynu chlodzacego - kazdy wie. Gdzie jest olej - tym bardziej kazdy wie. Z doswiadczenia wiem, ze kontrolka "N" jest mniej przydatna niz wiadomosc, ktory sie ma bieg, no a lampka, ze swieca nam dlugie... to juz w ogole nie wiem do czego sluzy.

Te mysl podsunal mi sprzedawca z Larssona. Mowi, ze kumpel sciga sie na 1/4 mili Hayka i korzysta z tego, by miec lepsze wskazania niz oryginalny licznik Taki podstawowy licznik ACEwella kosztuje 350 zeta, a ja juz mam rowerowy, wiec sobie chyba przemontuje

-- 03 Paź 2011, 19:50 --

haha, podlaczylem licznik rowerowy Sigma 906 - za cale 60 zeta. Przelozylem z roweru, magnes zaczepilem do tarczy, pod miejsce tarcia, czulnik miedzy oske a zacisk do lagi i smiga Musze jeszcze dokalibrowac, bo liczy sie obwod kola, a ten wskazuje na promiec bieznika opony na 23 cale. Skalibruje na trasie liczac slupki lub z gps'em, ale na razie nie czuje duzych przeklaman.

i to wszystko za 60 zeta... hahaa

W naszych zegarach kluczowym elementem jest wewnętrzny biały plastik trzymający wszystko w całości. Czasami po ślizgu/kraksie ten plastik wygląda jak po przejściu tornada. Często też nie da się go dobrze posklejać, gdyż niektóre elementy "układanki" zaginęły w akcji.
Dobrym rozwiązaniem jest zakup zamiennika z allegro. Kosztuje 200 zł, ale leprze to niż tysiak na drugi egzemplarz zegarów z allegro.
Właśnie go zamontowałem i pasuje jak ulał. Jedyny myk to źle umiejscowiona trzecia (górna) śruba do zamocowania stelaża. Reszta pasuje.
Ktoś kiedyś pisał, że ten plastik nie pasuje to wersji ze wskaźnikiem paliwa. Zaprzeczam. Jest miejsce na wskaźnik i trzy śrubki mocujące/zasilające.
Jeszcze tylko zewnętrzny plastik i w kwocie 350 zł mam zegary "nówka sztuka" warte ponad tysiąc

Myślałem o kupnie licznika Acewell ale stwierdziłem że w tej samej cenie naprawię swoje zegary i dodatkowo ludzie nie będą krzywo patrzeć przy sprzedaży
Poniekąd oryginalne zegary to jednak oryginalne

No w Twoim przypadku to powiedzmy, ze ma to sens. Jezeli ja bym mial przyinwesotwac w zegary, to pewnie 1tys by poszedl, a na pewno za fakt posiadania zegarow erki nie sprzedalbym o 1 tys do przodu. Do tego stwierdzam, ze tylko najdrozszy acewell mialby racej bytu, a reszta ma tyle samo funkcji co licznik rowerowy... wiec moje rozwiaznie juz znasz